17 sierpnia 2015
Zgodnie z prawem, czyli piwne paragrafy
Prawo i piwo zazwyczaj nie idą w parze. Jednak piwne
17 sierpnia 2015
Prawo i piwo zazwyczaj nie idą w parze. Jednak piwne
Prawo i piwo zazwyczaj nie idą w parze. Jednak piwne wzmianki w różnego rodzaju kodeksach się pojawiają dość często. Wybraliśmy kilka najdziwniejszych i najbardziej zaskakujących przepisów!
Oczywiście mekką dziwacznych przepisów są Stany Zjednoczone, które słyną zarówno z kuriozalnego prawa jak i przedziwnych pozwów sądowych. My skupmy się na piwie, które obwarowane jest w różnych stanach niecodziennymi prawami. Zacznijmy od Nebraski gdzie zabronione jest sprzedawanie piwa w pomieszczeniach gdzie w tym samym czasie gotuje się zupę. Prawda, że logiczne? ;) Natomiast w stanie Iowa będąc w łóżku z żoną nie wolno wypić więcej niż trzech łyków piwa. Podobna sytuacja jest w Teksasie z tą różnicą, że nie wolno uszczknąć trzech łyczków na stojąco.
W Dakocie Północnej natomiast w pubie nielegalne jest sprzedawanie piwa i paluszków jednocześnie. Kto z Was lubi spożywać piwo z wiadra siedząc na krawężniku niech nie jedzie do Missouri. Na Alasce z kolei nie wolno podawać łosiom żadnych napojów alkoholowych. Jeśli zamówicie piwo w Indianie poproście kelnera, aby przyniósł je Wam do stołu. Sami nie możecie tego zrobić. ;) Na koniec smutna wiadomość, stan Massachusetts nie uznaje Happy Hours. Tam każda godzina jest smutną godziną. ;)
NIE TYLKO STANY
Dziwne obostrzenia dotyczące naszego ulubionego trunku sięgają też poza granice USA. W Nigerii zabronione jest importowanie piwa oraz jego warzenie. Jednak jeśli znajdziesz je w sklepie, to jego kupno i późniejsze spożycie jest całkowicie legalne. Platon miałby tu wiele do powiedzenia. :) Jeszcze parę lat temu w Rosji piwo nie było uważane za alkohol, ponieważ miało mniej niż 10% alkoholu i było sprzedawane na zasadzie zwykłego napoju spożywczego. Kolejny dowód na to, że Rosja to stan umysłu. :) To jednak jeszcze nic. W Szkocji prawo stanowi, że pijany człowiek nie może posiadać… krowy! Sami nie wiemy co o tym sądzić. Jednak najdziwniejszy zakaz jest w Australii. Nawet na własnym podwórku nie możemy zgnieść puszki między piersiami. Z tym zdaniem zostawiamy Was samych i zachęcamy do przestrzegania prawa. :)