13 kwietnia 2015
Smak piwa, do którego trzeba dojrzeć
Podobno whisky smakuje dopiero po czterdziestce. Jest w tym trochę
13 kwietnia 2015
Podobno whisky smakuje dopiero po czterdziestce. Jest w tym trochę
Podobno whisky smakuje dopiero po czterdziestce. Jest w tym trochę prawdy. A jak sprawa się ma w
świecie piwa? Czy do pewnych gatunków trzeba dojrzeć? :)
RIS
Jeśli czytacie uważnie nasze kolejne wpisy, bez trudu rozszyfrujecie co kryję się za tym skrótem. Tak, Russian Imperial Stout gościł u nas już nie raz. ;) Ten wyjątkowy styl jednak nie każdemu może przypaść do gustu. Wysoka zawartość alkoholu i duże nachmielenie może początkowo bardziej zniechęcać niż zainteresować osobę, która spotyka się z nim pierwszy raz. Warto się jednak nie zrażać i dać temu piwu szansę. Intensywny smak, który przy pierwszym spotkaniu z RISem może odrzucać, ma szansę stać się właśnie tym najbardziej poszukiwanym w piwie. To właśnie bogactwo aromatu i smaku stanowi o jego wyjątkowości. Niewątpliwie jest to jednak styl, który nie każdemu musi posmakować, zwłaszcza przy pierwszym podejściu. ;)
IPA NA STERYDACH
India pale ale charakteryzuje się wysoką goryczką i porządną porcją chmielu. Występuje też w dwóch odmianach, do których trzeba dorosnąć. Pierwsza z nich to Black IPA, która potrafi zaskoczyć swoim smakiem. Silnie wyczuwalna goryczka i bogate aromaty sprawiają, że nie jest to propozycja dla każdego. Podobnie jest z Double IPA. Mocny chmielowy smak może wykrzywić lico nie jednemu Beerloversowi. Love it or hate it! :)
BARLEY WINE
To kolejny styl obok którego nie można przejść obojętnie. Tych, którzy przegapili nasz wpis o tym osobliwym gatunku, odsyłamy do artykułu. Ci którzy zaglądają do nas na bieżąco, wiedzą o związkach Barley wine z winem. Właśnie to pokrewieństwo oraz – jak się zapewne domyślacie – wysoka goryczka sprawiają, że nie jest to gatunek dla każdego.
Próbowaliście już, któregoś z wymienionych gatunków? Jakie macie odczucia? Czekamy na Wasze komentarze!