27 lutego 2017
Przekąski o smaku piwa
Zabrakło piwka? Są jeszcze przekąski!
27 lutego 2017
Zabrakło piwka? Są jeszcze przekąski!
Niektórzy nie wyobrażają sobie ulubionego trunku bez towarzystwa przekąski. Dzisiaj zaprezentujemy je w zupełnie innej odsłonie, bo będa miały wyjątkowy, piwny posmak! Chociaż zimnego piwka nic nie zastąpi, to może przynajmniej osłodzi i przypomni na chwilę jego smak? Zapraszamy do smakowitego przewijania strony!
Guinnessowi w zasadzie możnaby poświęcić cały tekst na temat piwnych przekąsek. W ich ofercie znajdą się czekolady, pralinki, karmelki, sosy i coś co szczególnie przykuło naszą uwagę – chipsy. Wyobraźcie sobie wieczorny seans z waszym ulubionym serialem. Do tego zimne piwko i chipsy, jakby było mało – o smaku piwa. Teksty znajomych w stylu “Dasz jednego?” będą beznamiętnie odbijać się od Waszych uszu, a Wy będziecie delektować się z każdym kęsem, jakbyście spijali do końca ulubiony trunek. PS: nie musicie zostawiać odrobiny dla elegancji ;).
źródło: amazon.com
Macie ochotę na deser lodowy? Proponujemy gałkę czekoladowego Stouta i miodowego IPA. Brzmi jak marzenie? Nie dla szczęśliwców, którzy mogą zamówić lody we Frozen Pints. Ta ekipa ma wyjątkową pasję, która narodziła się przypadkiem. Wszystko zaczęło się, gdy piwo rozlało się obok maszyny do robienia lodów. Tak narodził się pomysł na piwne lody. Połączenie okazało się zaskakujące, a we Frozen Pints można kupić lody o smakach kraftowych piw, te które wymieniliśmy na samym początku, pochodzą z ich oferty.
źródło: hiconsumption.com
Czy może być coś piękniejszego niż spacer i delektowanie się piwnymi lodami? Chociaż w sumie, bez tego spaceru też byłoby cudownie.
Zapomnijcie o fasolkach wszystkich smaków z Harry’ego Pottera, mamy coś lepszego! Jelly Belly Draft Beer to żelki o smaku piwa. Te wyjątkowe słodkości mają cienką skorupkę pod którą kryją się piwne smaki. Bez obaw, nie zakręci się Wam w głowie nawet po całej paczce, bo w żelkach nie ma alkoholu. Co ciekawe, udało nam się znaleźć grafikę, która pokazuje jak łączyć żelkowe “fasolki”, by uzyskać różne piwne smaki.
źródło: thebeerones.com
Pikle pod piwko? Czemu nie, ale tylko od firmy Brooklyn Brine, która postanowiła stworzyć wyjątkowe ogórki w zalewie. O pomoc poproszono mikrobrowar Dogfish Head, który do specjalnej mieszanki przypraw dorzucił chmiel cascade.
źródło: newschoolbeer.com
Oprócz tego do słoiczka trafiły karmelizowana cebula i papryczki habanero. Trochę goryczki, ciut słodyczy i nutka pikanterii, jak w życiu. To jak, ktoś gotów poeksperymentować z chmielem i ogórkami?