Alkohol. Tylko dla pełnoletnich
0

patriotyzm piwny

Europejczycy to piwni patrioci. Niemal połowa z nich preferuje piwo warzone w ich kraju ojczystym, a tylko niespełna dwóch na dziesięciu przedkłada nad nie piwo z importu. Statystyczny Europejczyk ceni bardziej nie tylko swoje rodzime piwo, ale i towarzystwo najbliższych. Ulubionymi kompanami do picia są dla niego bliskie osoby – większość okazji do spożywania piwa nadarza się mu z partnerem (29%) oraz w małym gronie lub mieszanym towarzystwie przyjaciół (26%). Coraz więcej mieszkańców Starego Kontynentu pije piwo częściej w domach czy ogródkach przydomowych (średnio 83%) niż w pubach, klubach nocnych czy restauracjach (o 20% mniej).

 

Czesi to najwięksi piwosze Europy. Nieco mniej niż 2/3 z nich twierdzi, że piwo to ich ulubiony trunek. Zaraz za Czechami lokują się Niemcy i Polacy, spośród których aż 61% przedkłada złocisty trunek ponad inne. Najmniej deklaracji tego typu (35%) złożyli w badaniach prowadzonych na rzecz raportu SABMiller Francuzi, wyprzedzając Rosjan (41%).

 

Do patriotyzmu trzeba dojrzeć. Również do piwnego. Okazuje się, że rośnie on z wiekiem. Podczas gdy piwa lokalne preferuje 40% osób w wieku od 18 do 24 lat, odsetek ten dla osób między 45 a 60 rokiem życia rośnie o 9%. Największymi piwnymi patriotami są Czesi – zaledwie 1% ankietowanych woli piwo z importu, a aż 91% z nich preferuje trunek warzony w ojczyźnie. Za nimi plasują się Belgowie (81%) i Niemcy (79 %) i Polacy (67%). Najmniejszy odsetek osób ceniących bardziej piwa warzone w kraju występuje w Szwecji. Jest to zaledwie 18%. Szwedzi wyprzedzają w tym rankingu Włochów (19%) i Francuzów (20%). Polacy wolą piwa krajowe. Takie preferencje zgłosiło ponad 2/3 badanych. Tylko 6% ankietowanych woli piwo z importu.

 

Mieszkańcy kraju nad Wisłą lubią piwo, ale nie lubią pić go w samotności. Największy w Europie wskaźnik (96%) tych, którym piwo w samotności nie smakuje tak jak w towarzystwie sprawia, że jesteśmy najbardziej towarzyskim narodem na Starym Kontynencie. Za nami plasują się Rumuni (94%) i Belgowie (91%). Polacy mają również to szczęście, że częściej niż inni mają szansę pić piwo z partnerem. Twierdzi tak 37% ankietowanych, a wyprzedzają nas tylko o 1% Brytyjczycy. Małe, kameralne grono do wspólnej konsumpcji wybiera w Polsce 38% spośród ankietowanych rodaków. To nieco mniej niż w Czechach (46%) i np. w Belgii (41%). Belgowie wraz z Duńczykami przewodzą wśród tych narodów, które sięgają po piwo w dużej grupie (9%).Z kolei w sąsiadującej z Belgią Holandii aż 21% osób pije piwo w samotności. Samotnikami są również Węgrzy (7%) i mieszkańcy Rosji, spośród których aż 15% (najwięcej w Europie) twierdzi, że nie pije piwa w towarzystwie.

 

Uwielbiający zabawę Duńczycy to najbardziej towarzyscy piwosze. W Danii bardziej regularnie niż gdziekolwiek indziej spożywa się piwo w czyimś domu lub ogrodzie (64%). Najrzadziej na kufelek do znajomych chodzą Czesi i Słowacy (17 %). W Belgii i Polsce piwo idzie łeb w łeb ze sportem. W tych krajach picie złocistego trunku jest bardziej regularne podczas wydarzeń sportowych (17 i 19%) niż w nocnych klubach czy restauracjach. Hiszpanie przed Brytyjczykami wybierają puby. Najbardziej popularne punkty gastronomiczne w Europie to bary, puby i gospody, w których 53% Europejczyków „regularnie” spożywa piwo. To dwa razy więcej niż w kolejnym popularnym miejscu spożycia – restauracjach (24%) oraz znacznie więcej niż w nocnych klubach (12%) oraz podczas wydarzeń sportowych (10%). Krajem, w którym mieszka największa liczba piwoszy odwiedzających puby, bary i gospody są Brytyjczycy oraz Hiszpanie. Regularnie zaglądają do pubów również Włosi (77%), Belgowie oraz Czesi (po 75%). Polacy plasują się poniżej przeciętnej europejskiej (poniżej 60%). Nic dziwnego – zajmujemy drugie miejsce w Europie wśród nacji wybierających jako miejsce picia dom (91%). W tym rankingu wyprzedzają nas jedynie Duńczycy (92%).

 

Czesi i Słowacy to narody, które po piwo w domu sięgają najrzadziej. Według raportu SABMiller trend polegający na wycofywaniu się z picia w pubach i barach trwa. Więcej Europejczyków pije piwo regularnie w domach czy ogrodach niż w pubach, klubach nocnych czy restauracjach. O ile 76% europejczyków pije piwo częściej w domu czy w ogrodzie, 37% z nas lubi spożywać piwo u znajomych. A to oznacza mnóstwo proszonych kolacji i pikników. Towarzyskie aspekty picia w odwiedzinach znajdują większe uznanie w oczach kobiet, które regularnie piją piwo w czyimś domu czy ogrodzie (40% kobiet w porównaniu z 36% mężczyzn). Jest to jedyny przypadek, gdy kobiety spożywają piwo bardziej regularnie od mężczyzn.