Alkohol. Tylko dla pełnoletnich
0

goryczka

Odczucie smakowe, wyczuwalne w tylnej części języka. Za jej powstawanie odpowiedzialny jest chmiel, a także częściowo łuska ziarna słodu jęczmiennego. Dodatkowo w piwach ciemnych, goryczka uzupełniana jest przez smak palonych ziaren zbóż – goryczka palona. Jest pozytywną cechą większości gatuków piw, ale powinna mieć charakter przemijający, w przeciwnym razie może się objawiać również jako wada. Jeżeli goryczka utrzymuje się długo, pozostawiając nieprzyjemny, piekący posmak, oznacza to, że do warzenia piwa zostały użyte surowce niskiej jakości (słód i chmiel), które mogły zawierać garbniki w zbyt dużym stężeniu.

 

W piwowarstwie poziom goryczy określa się jednostkami BU (bitter unit). 1 BU = 1mg kwasów w 1 litrze. Dzięki obecności goryczki piwo posiada właściwości orzeźwiające oraz przemywa kubki smakowe, co sprawia, że nadaje się jako dodatek do większości potraw. Smak gorzki to cecha, która bywa różnie interpretowana, w zależności od tego, jaki styl piwa poddajemy ocenie. W jasnych lagerach sytuacja jest prosta. Czujemy wyraźną chmielową goryczkę, która jest jednowymiarowa i prosta do opisania. W wielu ciemnych piwach, jak stouty, portery czy koźlaki mamy do czynienia z goryczką złożoną ze standardowej, chmielowej i palonej pochodzącej z ciemnych słodów. Z kolei w belgijskich piwach pszenicznych (witbier) znaleźć możemy goryczkę ziołowo-cytrusową, będącą wynikiem dodawania do tego piwa skórki owoców cytrusowych i kolendry. Każde z tych doznań odczuwane jest w innej części języka toteż degustując różne style piwa powinniśmy zmysły postawić w stan najwyższej gotowości, tak by wyczuć najdrobniejsze nawet goryczkowe niuanse.

 

Miłośnikom wyrazistych piw, których goryczka przyprawia o przyjemny orzeźwiający dreszcz, warto polecić dwa gatunki. Pierwszy to IPA (India pale ale), piwo które dawniej było wysyłane do angielskich kolonii w Indiach. Ze względu na długą podróż piwa te były bardzo mocno chmielone i miały wysoką zawartość alkoholu, co zapewniało im wydłużenie trwałości smaku. Gatunek ten do dzisiaj przetrwał w tej formie i jest wzorcem, na którym można się uczyć chmielowego aromatu. Na koniec zaś klasyka gatunku, czyli Bitter Ale. To chyba najbardziej gorzkie piwo na świecie. Poziom goryczy nawet trzykrotnie przewyższa najbardziej gorzkie niemieckie pilznery. Warto o tym pamiętać zabierając się do tego gatunku. Docenianie tak silnej chmielowej goryczki musi odbywać się świadomie. Nie od rzeczy będzie przygotować sobie kawałek, twardego, żółtego sera, który będzie doskonałym akompaniamentem i przerywnikiem dla gorzkich doznań.