15 lutego 2016
Piwo jak malowane
Dziś pokażemy Wam kilka znanych przykładów obrazów, których bohaterem jest złocisty trunek.
15 lutego 2016
Dziś pokażemy Wam kilka znanych przykładów obrazów, których bohaterem jest złocisty trunek.
Strach pomyśleć, jak wyglądałaby sztuka, gdyby nie alkohol! Wiemy, że dla wielu artystów był on nieodłącznym elementem procesu twórczego. Okazuje się jednak, że nierzadko piwo stanowiło też źródło inspiracji.
Rembrandta znamy jako holenderskiego mistrza portretów. Tu chcemy pokazać Wam jego wizję “Syna marnotrawnego”. Obraz powstał w 1635 r. i – co ciekawe – jest autoportretem. Dobrze widzieć, że malarz nie marnotrawi piwa i z uśmiechem wznosi swój ‘pokal’ do toastu. Ciekawe jaki gatunek zagościł w szkle mistrza. Tajemnicą nie są natomiast personalia niewiasty, która siedzi na kolanach malarza. To jego ukochana żona Saskia.
Edgar Degas, znany z malowania scen z filigranowymi balerinami, słynął też z zamiłowania do absyntu. Co nie znaczy, że nie znajdował czasu na inne alkoholowe uciechy. W 1876 r. sportretował on tętniącą życiem paryską kawiarnię, w której akurat odbywa się koncert. Zwróćcie uwagę, że na pierwszym planie, jakże by inaczej, siedzi mężczyzna z obowiązkowym kuflem piwa!