30 listopada 2015
Piwo dla Mikołaja!
Wyobraź sobie hipotetyczną sytuację: rodzinną sielankę świątecznego wieczoru przerywa pukanie
30 listopada 2015
Wyobraź sobie hipotetyczną sytuację: rodzinną sielankę świątecznego wieczoru przerywa pukanie
Wyobraź sobie hipotetyczną sytuację: rodzinną sielankę świątecznego wieczoru przerywa pukanie do drzwi. Otwierasz i po chwili staje w nich sam… Święty Mikołaj! To może być Twoja jedyna szansa, by ugościć nietypowego przybysza z Finlandii. Masz pomysł, jakie piwo podniesie Twoje szanse na wymarzony prezent?
Zakładamy oczywiście, że Mikołaj oddelegował elfa, który poprowadzi w dalszą podróż zaprzęg z reniferami. Najsłynniejszy obywatel mroźnej Laponii na pewno ucieszy się, gdy okażesz mu polską gościnność, częstując polskim Tyskim, naszym piwem narodowym. Tym bardziej, że w okresie świątecznym na etykietach pojawią się świąteczne życzenia, które na bank wywołają u świętego gromkie “Ho, ho, ho”.
Źródło: http://static.wirtualnemedia.pl
Tradycja mówi, że przy świątecznym stole należy spróbować wszystkich 12 potraw. Taka ilość piw mogłoby wykluczyć Świętego z reszty wieczoru, ale drugi porcja piwnego napoju, na pewno nie zaszkodzi. Proponujemy zaserwować Delirium Noël – Belgian Strong Ale, z browaru Huyghe. Delikatne nuty karmelu i ciemnych owoców, zamknięte w stylowej ceramicznej butelce, na pewno przypadną do gustu znamienitemu gościowi.
Źródło: http://www.belbevasia.com
A zanim Mikołaj uda się w dalszą drogę, czas na piwne pożegnanie. Remedium na czekające go mrozy, śnieżyce i zbyt ciasne kominy, okazać się Samuel Adams Merry Maker Gingerbread. Ten zadymiony, piernikowy Imperial Staut zawiera w sobie 100% świątecznego klimatu i jest doskonałym pomysłem, jeśli Święty Mikołaj nie dotrwa do momentu, gdy na stół wjadą ciasta.