9 września 2017
Piwny przystanek Alaska
Skosztuj piwa w najdzikszym zakątku Ameryki!
9 września 2017
Skosztuj piwa w najdzikszym zakątku Ameryki!
Alaska kojarzy się głównie z dziką, zapierającą dech w piersiach, nieokiełznaną przyrodą. Surowy klimat przywodzi na myśl wytrawnych traperów, którym niegroźne są ani mróz, ani dzika zwierzyna – tak wyobrażamy sobie mieszkańców tego regionu. Mało kto jednak wie, że ten pozornie nieprzyjazny zakątek globu jest ojczyzną doskonałych piw. A stoją za nimi wyjątkowe browary. I nie tylko!
Browar z Juneau, stolicy Alaski, słynie z piw, w których znaleźć można nuty olchy, świerków i wędzonych słodów. Jednak to, czym przede wszystkim może poszczycić się ten browar, to specjalny system kotłowy i piec spalający pozostałe z produkcji piwa młóta i przetwarzający je na parę zasilającą maszyny. W ten sposób browar ze stolicy Alaski stawia na odnawialne źródła energii, wykorzystując do tego nie słońce czy wiatr, a piwo. Co istotne z punktu widzenia firmy, taki system pozwala zmniejszyć koszty funkcjonowania o 70% i przynosi oszczędności rzędu 450 tys. dolarów rocznie.
Źródło: pinterest.com
Jeśli więc stawiacie na ekologiczne rozwiązania, powinniście rozsmakować się w piwach ze stolicy Alaski. Najbardziej godny polecenia trunek produkowany przez wspomniany browar to Alaskan Smoked Porter – czekoladowo-owocowe piwo wzbogacone nutką dymu z ogniska. Jest wyjątkowo wytrawne, z wyczuwalną gorzką czekoladą, palonością i popiołem oraz wędzonymi słodami w tle. By nacieszyć się tym wyjątkowym smakiem, za 0,66 l trunku trzeba zapłacić blisko 60 zł.
Swoistą kontrą dla koncernowego piwa ze stolicy Alaski jest niewielki browar rzemieślniczy położony w Haines, małej wiosce zlokalizowanej na północnym wschodzie stanu. Wszystkie piwa warzy się tu bez filtrowania czy pasteryzacji. Cieszą się one rosnącym uznaniem nieprzerwanie od 16 lat, czyli odkąd funkcjonuje browar. Najbardziej popularne trunki produkowane w tym miejscu to Bigger Hammer, Black Fang, Captain Cook’s Spruce Tip Ale i Dalton Trail Pale Ale.
Źródło: cyclealaska.com
Na Alasce znajdziemy jeszcze sporo mniejszych browarów, takich jak HooDoo, Skagway, Denali czy Seward – praktycznie każde miasteczko czy wioska warzy tu swoje niepowtarzalne w smaku piwo. To, co może stanowić kwintesencję uwielbienia mieszkańców Alaski dla sztuki piwnej, wykracza jednak poza kufel. Piwo inspiruje bowiem lokalnych mieszkańców do tego stopnia, że jeden z nich, będący zarazem domowym piwowarem, zdecydował się uwiecznić chmielowy napój na płótnie. W ten sposób powstało 99 obrazów przedstawiających 99 piw z całego świata.
Źródło: realartisbetter.wordpress.com
Źródło: realartisbetter.wordpress.com
Cóż… Na Alasce jest może i mroźno, ale za to piwo kocha się tu miłością gorącą i widać to w każdym małym sklepiku, który posiada bogatą ofertę lokalnych piw. Odwiedzilibyście Alaskę dla samej przyjemności kosztowania tutejszych piwnych wyrobów?