21 maja 2018
Piwna sztuka polskich artystów
Sztuka tworzenia piwa ogranicza się wprawdzie tylko do kunsztu piwowara,
21 maja 2018
Sztuka tworzenia piwa ogranicza się wprawdzie tylko do kunsztu piwowara,
Sztuka tworzenia piwa ogranicza się wprawdzie tylko do kunsztu piwowara, jednak co jako pierwsze przyciąga Waszą uwagę na sklepowej półce, kiedy szukacie czegoś nowego? No właśnie, etykieta. Stworzenie takiej, która będzie spełniać swoją rolę to nie lada wyzwanie. Reklama jest dźwignią handlu, dlatego niektórzy producenci nie ograniczyli się do butelek, ale pokusili się o zamówienie muralu. Dziś kilka słów o polskich zabiegach artystycznych w świecie piwa.
źródło: facebook.com/jankallwejt
Zaczniemy z przytupem, bo od wielkiego formatu. Może kojarzycie te ogromne butelki Pilsnera, zdobiące ściany budynków w kilku polskich miastach, które pojawiły się pod koniec ubiegłego roku? To dzieło autorstwa Jana Kallwejta, tu: w wykonaniu Good Looking Studio. Kallwejt to urodzony w Warszawie artysta, który robił ilustracje i projekty dla wielu polskich i zagranicznych kampanii reklamowych, wydawnictw i przeróżnych publikacji. Stworzył nawet ilustrowaną encyklopedię dla najmłodszych. Jest znany i ceniony na całym świecie, słynie z grafik symetrycznych, z dużą dozą sarkastycznego humoru, prostych i oszczędnych w barwy. Bez wątpienia jest bardzo rozpoznawalny. Tak jak i jego Urquell.
źródło: www.hopsaddicts.com
Przechodząc do sztuki bardziej podręcznej, nie można nie wspomnieć o tym, co stworzyła Kasia Łubińska dla Innych Beczek. Każde z ich piw dostało etykietę zaprojektowaną przez agencję Redkroft z tłem namalowanym przez artystkę. Warto się im przyjrzeć z bliska, bo to małe wielkie dzieła. Zawartość butelek oczywiście też jest niczego sobie.
źródło: ideamo.pl
Autorem kolejnego murala, tym razem stworzonego dla Desperadosa jest, znany pod pseudonimem Aqualoopa, Igor Chołda. Feeria barw, igranie z bryłą i zabawa linią to znaki rozpoznawcze tego artysty. Tworzy on ilustracje, animacje i wiele innych form. Ale chyba najbardziej zasłynął właśnie dzięki muralom, na przykład tym zaprojektowanym dla Levi’sa czy upamiętniającym Marię Skłodowską-Curie.
źródło: behance.net
Kolejna warta uwagi współpraca, to ta pomiędzy Browarem Fortuna a artystą Karolem Banachem. Ten drugi to młody grafik i ilustrator z Torunia, który tworzył m.in. dla amerykańskich „The New Republic i MOLD”, brytyjskiego „WRAP” czy naszych polskich „Wysokich Obcasów” i „Przekroju”. Poza tym pasjonuje się plakatami i szeroko pojętym projektowaniem graficznym. Dla marki Miłosław stworzył serię etykiet i całą oprawę graficzną, m.in. projekty holderów czy szklanek degustacyjnych. I chyba nikt nie ma wątpliwości, że spełniły one swoją misję – są piękne i przyciągają wzrok. Tę kooperację należy zaliczyć do udanych.
źródło: behance.net/kasialubin
Jak widzicie, współpraca browarów z polskimi artystami trzyma naprawdę wysoki poziom. Jej efektów nie sposób przeoczyć i nie docenić. To kawał dobrej roboty, która cieszy oko!