Alkohol. Tylko dla pełnoletnich

31 marca 2014

Piwa (nie)zapomniane, czyli marki z dawnych lat

Każdy lubi sobie czasem powspominać. Szczególnie rzeczy dobre. Zimą zrobiliśmy

0

Każdy lubi sobie czasem powspominać. Szczególnie rzeczy dobre. Zimą zrobiliśmy się bardzo sentymentalni i chcemy przedstawić Wam (nie)zapomniane smaki piwa.

Przenieśmy się na chwilę w czasie i przypomnijmy sobie smaki piw, które niestety już nie są dostępne na naszym rynku. Liczne marki piwa upadły, mimo wyjątkowego smaku. Nie mówimy tu o takich egzotykach jak piwo Gulczas, które zniknęło z rynku szybciej niż się na nim pojawiło. ;) Wspominamy piwa, które zapisały się na kartach historii. ;) Tęsknimy nie tylko za wyjątkowym smakiem piw, ale i za dawnymi czasami. Macie miłe wspomnienie z tamtych lat? My tak!

CZAS NA EB

To hasło było znane każdemu Beerloversowi w latach 90. EB sprzedawało się jak ciepłe bułeczki. Jakie marki piwa mogą pochwalić się tak skuteczną reklamą jak EB? Zaskakiwało nie tylko smakiem, ale także odważną kampanią reklamową. Jednak w 2003 roku producent zdecydował się na zaprzestanie produkcji na polski rynek. Piwo warzone jest wyłącznie na eksport i bardzo dobrze sprzedaję się w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Rosji.
czas na EB

Jest jednak nadzieja :) Niektórzy sprzedawcy zdecydowali się na ściągnięcie piwa EB z zagranicy. Jak widać marka EB chyba wciąż jest w latach 90. Piwo produkowane w Polsce wyłącznie na rynki zagraniczne jest z powrotem importowane do kraju. Dzięki temu zabiegowi jego cena wzrosła do około 6 zł za butelkę. Nie prościej byłoby skrócić tę wędrówkę? ;)

Źródło: http://gdzie-kupic.byqu.eu/gdzie-kupic-piwo-eb/

 

HEVELIUS

Piwo zniknęło z rynku w roku 2001, więc nie każdy może je pamiętać. :) Początkowo produkowane przez browar w Gdańsku, gdzie zresztą piwo Heweliusz stało się niezwykle popularne. Następnie przeniesione do Elbląga chyba tylko po to, żeby ostatecznie zakończyć produkcję. :( Na tę decyzję miały zapewne wpływ wysokie koszty produkcji wspomnianego piwa. Razem z marką Hevelius zniknęła licząca ponad 130 lat tradycja. Samo piwo było często nagradzane. Nazwa pochodzi od gdańskiego astronoma i matematyka Jana Heweliusza. Nie wszyscy wiedzą, że Heweliusz piwo tworzył doskonałe,  ponieważ był też browarnikiem. ;)

 

Hevelius

Źródło: http://www.he2.zafriko.pl/


DOG IN THE FOG

Piwo zniknęło z rynku w porównaniu do poprzedników całkiem niedawno. Może nie każdy zdążył się zorientować. ;) W końcu jakie marki piwa w Polsce miały tak skuteczną reklamę jak Dog In The Fog? Mimo ciekawej i momentami kontrowersyjnej kampanii nie utrzymał się zbyt długo na rynku. Owe kontrowersje wywołała reklama, w której skazaniec na krześle elektrycznym śmiał się z kawałów opowiadanych przez strażników. Nie wszystkim to się podobało. Najlepszym komentarzem jest hasło kampanii: „Nie odbierajmy życia zbyt poważnie”. Tęsknimy za Dogiem, bo to bardzo dobre piwo, które z przyjemnością popijaliśmy.

 

Dog in the fog

Źródło: http://forum.nysa.pl/files/dog_198.jpg

10,5 DZIESIĘĆ I PÓŁ

Przy okazji zapomnianych smaków warto wspomnieć o kultowym w latach 90. „10,5”. Piwo dawne, ale w smaku niezapomniane, więc kto nie próbował – niech żałuje. Piwa nazwy mają różne, ale w tym przypadku nie trzeba się zastanawiać o co chodzi :) Jakiś czas temu marka powróciła na nasz rynek w edycji limitowanej. To niepowtarzalna okazja, aby przypomnieć sobie smak młodości. ;) Kto z Was pamięta hasło: “Pozostawiam swe problemy/Jak samochód ślady kół/Dziesięć i pół”?

Chcecie dopisać coś do listy? Komentujcie!