Alkohol. Tylko dla pełnoletnich

4 października 2013

Pięć sytuacji, w których nie można się obejść bez piwa!

Każdy z nas ma swój ulubiony katalog sytuacji, kiedy lubi

0

Każdy z nas ma swój ulubiony katalog sytuacji, kiedy lubi napić się piwa. A momenty najbardziej wspólne dla wszystkich? Znajdziecie je tutaj!

Piwo przy posiłku

PRZY POSIŁKU

Pierwsza z pięciu sytuacji, w których najczęściej nie możemy obejść się bez piwa to uczta. Piwo to doskonały towarzysz posiłków. Chrupiąca pizza, sprężyste spaghetti, a także wiele mniejszych i większych przekąsek uwielbia towarzystwo piwa. Piwo stymuluje pracę żołądka: zaostrza apetyt i poprawia trawienie. Goryczka zawarta w chmielu znakomicie resetuje kubki smakowe. Dzięki temu po każdym łyku złocistego trunku na nowo odkryjemy smak ulubionej potrawy.

Piwo podczas meczu

PODCZAS MECZU

Nie zawsze możemy cieszyć się rozgrywką na trybunach, ale prawie zawsze możemy cieszyć się nią w domu. Plan często jest taki sam: uruchamiamy znajomych, rozsiadamy się wygodnie na kanapie, upewniamy się, że nikt nam nie zakłóci świętego czasu, otwieramy piwo i…  analizujemy sytuację na boisku!

Piwo WieczoremWIECZOREM

Dla wielu piwo wieczorem, w pubie, czy w domowym zaciszu stanowi obowiązkowy punkt każdego dnia i nie sposób się bez niego obejść. W tej tradycji przodują przede wszystkim Czesi oraz Niemcy, ale i w Polsce zwyczaj ten upowszechnia się coraz bardziej. Piwo wieczorem to okazja do podsumowania wydarzeń dnia i jednocześnie granica rozdzielająca czas obowiązków od czasu wolnego. Pamiętajmy jednak, żeby nie przesadzać! Symboliczne piwo na koniec dnia, to nie to samo, co czteropak spożywany codziennie.

 
ZE ZNAJOMYMI

Piwo ze znajomymi

To jedna z najbardziej znanych sytuacji, podczas których nie możemy obejść się bez piwa. Piwo to napój bardzo towarzyski. Dużą rolę gra tu jego znakomita pijalność oraz fakt, że zawiera stosunkowo niewiele procentów w porównaniu z innymi napojami alkoholowymi. Wyjście na tzw. „browar” to jedna z najbardziej zakorzenionych piwnych tradycji.  Nawiązujemy wtedy nowe znajomości i mamy okazję usłyszeć, co słychać u starych przyjaciół. Nierzadko zwykłe spotkanie towarzyskie przeradza się w wypad do klubu i tańce do białego rana. Założymy się, że każdy z nas pamięta niejeden taki wieczór!

Piwo w naturze

CHILLOUT W NATURZE

Dla wielu piwo na łonie natury smakuje najlepiej. Wylegujemy się wtedy na leżaku, słuchamy śpiewu ptaków lub po prostu delektujemy się ciszą. Okazji jest mnóstwo: urlop, weekendowy wypad na działkę, czy nawet kilka chwil dla siebie w ogrodzie lub na tarasie. Starajmy się, aby w naszym życiu było jak najwięcej takich niepowtarzalnych, upojnych  chwil!

 

A jakie jest Twoje pięć sytuacji, w których nie możesz obejść się bez piwa?