Alkohol. Tylko dla pełnoletnich

12 kwietnia 2016

Piana w piwie

Coś w piwie musi sięgnąć dna, by zostać następnie wydobyte na wierzch, jako jego korona. Zapraszamy do przeczytania arcyciekawego artykułu o piwnej pianie.

0

Prawdziwy Apacz powinien mieć pióropusz, a słodka rurka krem w środku. Natomiast rasowe piwo zawsze będzie się nam kojarzyć ze swoją koroną, czyli pianą. Puszysta, białą i najlepiej na dwa palce. Czy wiecie jak powstaje ta charakterystyczna “struktura”? 

BIAŁKO ROBI ROBOTĘ!

Piana, proszę Pana
Źródło: http://www.tapetus.pl

Niektórym wydaje się, że piana to wyłącznie zasługa dwutlenku węgla będącym produktem ubocznym fermentacji drożdży. Wyjaśnienie to jednak niepełne, bo przecież w wodzie sodowej piany nie uświadczymy. Co w takim razie sprawia, że możemy cieszyć się, uwielbiana przez piwoszy, pianką?

Za pianę w piwie odpowiedzialne są także białka wielkocząsteczkowe, czyli proteiny.  Ich źródłem w piwach na bazie słodu jest słód jęczmienny. Proces powstawania piany w piwie wygląda zatem następująco: dwutlenek węgla uwalnia się z piwa i wypycha ku górze osadzone na dnie białka. To właśnie one odpowiedzialne są za gęsty kożuszek z piany.

WPIENIA CIĘ PIANA?

Z miłości do piany_popr

Mamy da Ciebie dobrą wiadomość. Są gatunki piw, które mają po prostu mniej piany. Może to wynikać z mniejszej ilości białka lub po prostu mniejszego wysycenia trunku. Jednak, gdy piwo powinno mieć pianę, a jej nie ma, wiedz, że coś się dzieje! Oznacza to, że trzymasz w ręku zanieczyszczony kufel, mówiąc wprost – szkło jest niedomyte.  Najczęściej sprawcami takiej “katastrofy” są  detergenty i tłuszcze.

Niektórzy uznają ten parametr piwa za niezwykle istotny i czas trwania (retencji) trwania białej czapy liczą co do milisekundy. Na pewno nie należy przesadzać i warto pamiętać, że od gatunku zależy jaka powinna ona powinna być. Zasadą kciuka jest, że piana powinna być drobno-pęcherzykowata i zwięzła. Co ciekawe, kiperzy zwracają nawet uwagę na to, w jaki sposób kremowa otulina oblepia szkło! Uważa się, że im piana w piwie jest drobniejsza, z tym szlachetniejszym napojem mamy do czynienia.

CZY ZAWSZE PIANA Z CO2?

Jeszcze więcej piany
Źródło: http://pngimg.com

Podsumujmy: Proces powstawania piany wygląda zatem następująco: dwutlenek węgla uwalnia się z piwa i wypycha ku górze osadzone na dnie białka. Na koniec mamy dla Was ciekawostkę. Wydawałoby się, że nie ma innej możliwości  transportu białek słodowych na powierzchnię szklanki, jak tylko przez dwutlenek węgla. Nie do końca. Wyspiarze produkujący Guinnessa wpadli na sprytny pomysł. Wyprodukowali specjalne kulki, wypełnione azotem i  wyposażyli w nie puszki z piwem. W efekcie działania azotu, na powierzchni szklanki tworzą mniejsze pęcherzyki piany. To właśnie w tym tkwi sekret wyjątkowo obfitej i zwartej piany, którą szczyci się Guinness.