Obrazy malowane piwem

Piwo samo w sobie jest dziełem sztuki. Mnogość smaków, kolorów i gatunków przyprawia o zawrót głowy. Nic dziwnego, że artyści ujrzeli w nim źródło inspiracji, a nawet narzędzie do tworzenia swoich dzieł. Poznajcie Karen Eland i jej niesamowite obrazy malowane piwem!

POMYSŁOWOŚĆ LUDZKA NIE ZNA GRANIC

Karen Eland, amerykańska artystka, nie lubi chodzić na łatwiznę. Mogłaby przecież malować swoje obrazy za pomocą zwykłych farb, ale zdecydowała się poeksperymentować i wypracować swoją własną technikę malarską. Zaczęła od malowania… kawą! Dzięki temu stała się sławna na całym świecie. Nie spoczęła jednak na laurach i postanowiła pójść jeszcze dalej. Po 14 latach stwierdziła, że musi spróbować czegoś zupełnie nowego, ale równie nieoczywistego jak kawa. Padło na nasz ulubiony trunek, czyli piwo. :) Szybko okazało się, że złoty napój z powodzeniem może zastąpić akwarele.

PIWNE CUDA W SEPII

Malarka tworzy piwne wspaniałości na papierze akwarelowym. Piwo ma zbyt rzadką konsystencję, więc o malowaniu na płótnie raczej można zapomnieć. Do malowania używa najczęściej ciemnego piwa stout. Zdarza się jednak, że wykorzystuje również lagery, które odznaczają się jasną, złocistą barwą. Pewnie chcielibyście wiedzieć, ile czasu Karen spędza przy sztalugach? Namalowanie piwnego dzieła sztuki zajmuje jej zwykle dwa dni. Źródłem inspiracji są dla niej historyczne fotografie oraz klasyczne dzieła sztuki, którym domalowuje butelkę piwa. Klasyka nie musi być przecież taka poważna. ;)

Źródło: beerpainter.com

Źródło: beerpainter.com

MALOWANIE PIWEM Z LOKALNYCH BROWARÓW

Być może Karen nie zaczęłaby eksperymentować z piwem, gdyby nie przeprowadzka do miasta Bend, które stało się idealnym miejscem dla ambitnej artystki. Mieści się tam kilka browarów, chętnie udostępniających jej „nietypowe farby”.  

Czekamy na Wasze piwne dzieła! ;)