Inwazja Tyskiego na Wyspy Brytyjskie

Tyskie awansowało do grona dziesięciu najpopularniejszych światowych piw na Wyspach. „Polski lager szturmuje Wielką Brytanię” — pisze „Daily Mail”.

Tyskie podbija serca Brytyjczków, ale do podium jeszcze mu daleko. Numerem jeden pozostaje francuski Kronenbourg 1664, za nim plasują się Beck’s z Niemiec i San Miguel z Hiszpanii. I to światowe piwa, jak donoszą brytyjscy dziennikarze, są motorami wzrostu tamtejszego rynku. Sprzedaż piwa na Wyspach w zeszłym roku zwiększyła się wartościowo o 3 proc. (do 3 mld funtów!), a wolumenowo o 1,9 proc. W tym czasie sprzedaż zagranicznych złocistych trunków urosła odpowiednio o 21,3 i 18,6 proc.

Myślicie, że Tyskie swoją popularność zawdzięcza naszym rodakom, którzy zdecydowali się na emigrację? Po części na pewno, ale aż tak duży wzrost popularności ma więcej źródeł. „Z powodu spowolnienia gospodarczego ludzie więcej piją w domu niż na mieście. To sprawia, że więcej eksperymentują. Próbują różnych marek, po które by normalnie nie sięgnęli w pubach” — mówi cytowany przez „Daily Mail” Martin Green, dziennikarz „Off Licence News”, magazynu poświęconego branży alkoholowej.