3 listopada 2014
Najciekawsze piwne knajpy
Dobre piwo smakuje zawsze i wszędzie, niezależnie czy to w
3 listopada 2014
Dobre piwo smakuje zawsze i wszędzie, niezależnie czy to w
Dobre piwo smakuje zawsze i wszędzie, niezależnie czy to w domowym zaciszu, czy na plaży pod palmą. A co jeśli chcemy napić się złocistego trunku w wyjątkowym miejscu? Zobaczcie najciekawsze knajpy z piwem!
HR GIGER BAR
Przenieśmy się do Szwajcarii. Świeże górskie powietrze, piękne widoki i bardzo nietypowy bar, którego wystrój zaprojektował Hans Rudolf „Ruedi” Giger, szwajcarski malarz, rzeźbiarz i dekorator. Zapewne niewiele Wam to mówi. Co więc jest w nim niezwykłego? Otóż Giger jest twórcą postaci Obcego. Tak, tego samego, który leciał na gapę jako ósmy pasażer statku Nostromo. Chyba domyślacie się w jakim klimacie jest wystrój baru? ;)
Wszystko utrzymane jest w biomechanicznym stylu, dzięki czemu każdy obcy poczuje się jak w domu. :) Od podłogi aż po sufit królują czaszki, kości i inne dekoracje rodem z kosmosu. Jak już mówiliśmy, bar lub raczej bary, bo na świecie znajdują się aż dwa takie miejsca, usytuowane są w Szwajcarii. Kiedyś można je było znaleźć także w Nowym Jorku oraz Tokio, ale niestety nie przetrwały próby czasu. Szczerze polecamy wybrać się na piwko z Obcym! :)
Źródło: www.gigerbar.com
THE CROOKED HOUSE
The Crooked House lub jak ktoś woli „Krzywy Domek” to nietypowy pub z bardzo ciekawą historią sięgającą 1765 roku. Na początku był to zwykły wiejski domek. W 1800 roku z lokalne górnictwo dało o sobie znać i spowodowało nierówne osiadanie budynku. Budynek pochylił się , a różnica w wysokości prawej i lewej strony wynosi ponad metr. Podobno w międzyczasie znajdował się też tam dom publiczny.
Dosyć już historii. W Crooked House znajduje się restauracja i oczywiście pub, w którym serwowane są regionalne piwa typu ale. Krzywe ściany, okna i inne elementy budynku sprawiają dziwne złudzenia optyczne. Od samego patrzenia można poczuć się jak po paru piwach. ;)
Źródło: www.thecrooked-house.co.uk
DEVILLES PAD
Co powiecie na diabelskie klimaty a’la Las Vegas, miasto grzechu? Sama knajpa znajduje się co prawda w Perth w Australii , ale warto odwiedzić to miejsce. Buchający lawą wulkan na środku Sali to jedna z wielu atrakcji. Neony rodem z miasta grzechu przenikają się z iście diabelskimi dekoracjami. Czerwień bije po oczach i sprawia, że od samego patrzenia robi się gorąco. Wiadomo, że nic tak nie chłodzi jak zimne piwko. ;) Oprócz złotego trunku czas umilą koncerty, występy magików oraz kabarety w stylu retro. Do szczęścia brakuje chyba tylko stołu do pokera lub jednorękiego bandyty. :)
Źródło: www.devillespad.com
Znacie jeszcze jakieś odjechane piwne miejscówki? Może byliście w jednym z opisywanych przez nas miejsc? Podzielcie się z nami w komentarzach!