Kocham piwo, co dalej?

W życiu każdego Beerloversa nadchodzi w końcu ten moment. Moment kiedy zadajemy sobie pytanie: co dalej? Czy miłość do piwa i pasję można przekształcić w sposób na życie?

STAŃ ZA BAREM

Cenicie sobie na równi kontakt z ludźmi i piwo? To praca dla Was! Pamiętajcie jednak, że spoczywać będzie na Was dużo większa odpowiedzialność niż tylko nalewanie kolejnych piw do kufla. Barman to przede wszystkim dobry słuchacz. Osoba, która z uśmiechem obsłuży najbardziej wymagającego klienta, ale też wykaże się zrozumieniem wobec innych. Czasem piwo przy barze to tylko pretekst do podjęcia rozmowy. W pracy barmana bardzo ważna jest też pasja. Ciągnące się rozmowy przy piwie i nierzadko o piwie. To właśnie powinien być powód do wstawania z łóżka i pójścia do pracy. Jeśli stajecie za barem z grymasem na twarzy i od początku odliczacie godziny do wyjścia, darujcie sobie. Zajmijcie się czym innym.

PRÓBUJ

Nie każdy chce dążyć do kontaktu z ludźmi. Jeśli zamiast zamieniać słowa, wolicie zamieniać kufle czy pokale z piwem, to zawód kipera jest dla Was. Nie myślcie sobie, że dobre chęci wystarczą. W tej profesji musicie wykazać się niebywałym wyczuciem smaku i zapachu. Poza „zauważeniem” danego smaku, trzeba jeszcze określić jego intensywność. Margines błędu jest bardzo wąski, dlatego nasze zmysły muszą działać jak perfekcyjnie zestrojona maszyna. Maszyna, która kocha każde piwo tak samo. Nie ma tu miejsca na upodobania, a bezstronność jest konieczna tak samo jak pasja, z którą wykonuje się ten zawód. Jeśli mimo wszystko chcecie spróbować sił w tym zawodzie, przypominamy nasz artykuł w całości poświęcony Cervesario, czyli właśnie piwnemu kiperowi!

ZRÓB TO SAM!

Co jeśli nasz nos i kubki smakowe nie są na tyle czułe, aby zostać kiperem? Najlepiej wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić wszystko po swojemu. Piwowarstwo domowe jest coraz bardziej popularne. Jeśli macie tylko trochę czasu i chęci, spróbujcie metody „zrób to sam”. Kilka kliknięć i na drugi dzień mamy pod drzwiami zestaw do samodzielnego warzenia piwa. W odróżnieniu od kipera, możecie sobie pozwolić na co tylko chcecie. Tu powinny królować Wasze osobiste preferencje smakowe. Przecież to Wasze piwo. Nie wszystko jest jednak tak kolorowe. Żeby samemu uwarzyć dobre piwo, potrzeba wiele czasu, zapału do pracy oraz prób i błędów. To właśnie porażki wykażą, czy była to prawdziwa miłość do piwa czy tylko przelotny romans. ;)