Kapsle zamiast farby

Kapsle od piwa mają bardzo ciekawe zastosowania. Ostatnio pisaliśmy o hicie polskich podwórek, czyli grze w kapsle. Teraz pójdziemy o krok dalej. Zapraszamy na wycieczkę po obrazach stworzonych przy pomocy piwnych kapsli!

Od czego się zaczęło? Zaczęło się od pelikana. ;) Ian Vandenberg, artysta z małego miasteczka Convington w USA, podczas zwiedzania browaru Abita zobaczył, jak jakiś facet ułożył kapsle w kształt stanu Luizjana. Ian od dawna zbierał kapsle, a większość z nich była właśnie po piwie ze zwiedzanego browaru. Postanowił sam spróbować swoich sił. Graficzne zdolności i lokalne inspiracje stanem Luizjana dały efekt w postaci pelikana „namalowanego” za pomocą 1800 kapsli. Nie było to jednak tak łatwe, jak się wydawało. Artysta maluje swoje obrazy układając spłaszczome kapsle w taki sposób, że jeden zachodzi na drugi. Dlatego właśnie do stworzenia jednego obrazka wykorzystuje tak duże ilości kapslowego surowca. Jednocześnie gotowe obrazy są dużo mniejsze niż gdyby kapsle były układane obok siebie.

Źródło:http://allaboutbeer.com

SEKRET PŁASKICH KAPSLI

Spłaszczanie kapsli jeden po drugim, jak sam artysta przyznaje, jest niesamowicie męczące. Podczas tworzenia pelikana Ian spłaszczał kapsle przy pomocy młotka i siły własnych mięśni. Na dłuższą metę było to jednak mało efektywne i monotonne. Obecnie twórca nietypowych obrazów używa do tego celu zmodyfikowanej walcowej prasy, dzięki której może spłaszczyć od 6 do 10 kapsli naraz. Do tworzenia kolejnych dzieł artysta potrzebował znacznie więcej kapsli niż był w stanie uzbierać. Na szczęście z pomocą przyszli jego przyjaciele oraz właściciele lokalnych pubów i restauracji. Sam browar również pomógł, przesyłając setki kapsli.

Źródło: http://allaboutbeer.com

Nie sposób odmówić kreatywności i pomysłowości autorowi obrazów. Nam oczywiście piwny akcent opowieści przypadł bardzo do gustu, ale na szacunek zasługuje również lokalny patriotyzm twórcy. Jeśli podobają Wam się kapslowe obrazy, koniecznie zajrzyjcie na fanpage artysty i zostawcie mu kciuka. :)

Może Wy tworzycie podobne dzieła? :)

Źródło: http://allaboutbeer.com