Jak zapobiegać kacowi?

ODWIECZNY PROBLEM

Na początek mały sucharek, ekhmm…najlepszą metodą na kaca jest unikanie alkoholu. Koniec dowcipu. Pospadaliście z krzeseł? Mhm, czyli tak jak myśleliśmy. ;)

Od wieków w Polsce biesiady były imprezami nie z tej ziemi, można było pić i pić. Cała tajemnica tych nawet tygodniowych imprez tkwiła w odpowiednim doborze menu. Tłuste mięsiwa rządziły na suto zastawionych i zakrapianych stołach. Korzystajmy z tych tradycji. Kawał mięsa i tłusta zupa, działają co najmniej zbawiennie na nasz organizm, alkohol wchłania się dzięki nim wolniej, a my mamy więcej czasu na pogawędki przy ulubionych procentach.

POPIJAJ, NIE MIESZAJ!

Pewien mędrzec rzekł, że nie można mieszać, ale jeśli będziemy pić naprzemiennie alkohole i napoje bezalkoholowe zapobiegniemy odwodnieniu. Pssst… najlepiej niegazowaną wodę mineralną. Dobrym sposobem jest też sok z żurawiny (przetestowany na redakcyjnej skórze!).

Przed wypadem do pubu raczej nie pijcie kawy. Ta bestia wypłukuje magnez i niespecjalnie dobrze działa na żołądek. Warto jest też wzmocnić wątrobę, to właśnie ona jest odpowiedzialna za oczyszczanie naszego organizmu z toksyn. Zaserwujcie jej sok z marchwi lub ciemne winogrona.

NIE ŚPIESZ SIĘ!

Unikajcie palenia papierosów! Wiemy, że podczas imprez włącza się syndrom “social smoker”, ale przypomnijcie sobie “kapeć” na drugi dzień. Odechciało się?

Nie pijcie jak pershingi, im wolniej, tym lepiej. A jak macie już trochę w “czubie” warto potańczyć, nawet na świeżym powietrzu. ;) Redakcja poleca także zażycie solidnej dawki witaminy C, uzupełnienie niedoborów to podstawa!

To na razie tyle! Do napisania :)