2 stycznia 2017
Fascynująca historia IPA
IPA to popularny piwny styl o którym krążą mity, dlatego czas się za nie zabrać!
2 stycznia 2017
IPA to popularny piwny styl o którym krążą mity, dlatego czas się za nie zabrać!
Piwny miecz sprawiedliwości tym razem dosięgnie mitów o IPA, czyli India Pale Ale. To jeden ze stylów, który wypłynął na fali piwnej rewolucji w USA i stał się jej symbolem. Rewolta dosięgnęła większość krajów, a kraftowe piwa zaczęły pojawiać się na sklepowych półkach. IPA zostało docenione również w Polsce, a nasi browarnicy zmierzyli się z kultową odmianą. Wraz z nim przybyły również mity, z którymi powinien zmierzyć się każdy Beerlover!
To najpowszechniejszy mit, z którym spotkacie się nawet piwnych portalach. Powodem powstania IPA, miały być długie podróże z Wielkiej Brytanii do Indii. Wędrówka między tymi terenami zajmowała nawet 4 miesiące. Przewożone piwa miały psuć się podczas wyprawy lub na miejscu, gdzie panował ciepły klimat.
Prawda jest taka, że do Indii docierały też inne gatunki piw, które się nie psuły. Popularny był Porter, który był znany na tamtych ziemiach przed IPA i dobrze znosił morską tułaczkę. Tak więc, nie było potrzeby “wynalezienia” nowego stylu.
źródło: theios.es/
Brytyjscy piwowarzy odkryli, że piwo nie będzie się psuć, kiedy zwiększy się zawartość alkoholu i doda więcej chmielu. Od 1760 browary miały intensywnie chmielić trunki transportowane do ciepłych miejsc. Chmiel nadaje nie tylko charakterystycznej goryczki, ale ma również właściwości antyseptyczne. Co oznaczało, że mocniej chmielone piwo, zachowywałoby swoją świeżość na dłużej. Jednakże, to odkrycie nie wynikało ze specjalnej potrzeby uwarzenia trunku, który miałby być przewożony do Indii.
Jedna legenda mówi o tym, że narodziny eksportu IPA do Indii wiążą się ze stacjonującymi tam brytyjskimi wojskami w 1800 r. Piwa w tym stylu były transportowane wcześniej, przynajmniej od drugiej połowy XVIII wieku do XIX wieku. Natomiast stacjonujące wojska zdecydowanie bardziej preferowały portera, niż gorzkie piwa z duża ilością chmielu. Jednakże, oficerowie chętnie raczyli się nowym trunkiem.
źródło: ipabeer.com
Jedna z plotek mówi, że jest nim niejaki George Hodgson. To on miał być odpowiedzialny za proces dodawania większej ilości chmielu do piwa. Ten “wynalazek” miał przynieść mu sławę i władzę nad piwnym monopolem nad ponad 50 lat.
Owszem, w I połowie XIX wieku, Hodgson był czołowym eksporterem piwa w stylu India Pale Ale. Nie ma jednak żadnego dowodu, że to on wynalazł jego recepturę, ponieważ było ono warzone na wiele wcześniej, zanim właściciel Bow Brewery zaczął je eksportować. Nie ma żadnych wzmianek o recepturze czy składzie produkowanym przez tamten zakład. IPA było anonimowym dziełem brytyjskich browarników i było reklamowane w Indiach już od 1784 roku.
źródło: sheltonbrothers.com
Hodgson miał głowę na karku i rozprowadzał je, jako własną markę. Brytyjski piwowar nie był jedynym graczem na rynku, który zajmował się eksportowaniem IPA. Miał jednak bardzo dobre warunki, które pomogły osiągnąć mu sukces. Jego browar był ulokowany blisko portu, z którego wypływały statki do Indii.
Tak wyglądały zawiłe losy tego niezwykłego gatunku. Znaliście tę historię i lubicie piwa w tym stylu? Pamiętajcie, że polskie IPA nie ma się czego wstydzić ;)