23 stycznia 2017
Czym jest piwo wędzone?
Czy można je uznać za typowo polskie?
23 stycznia 2017
Czy można je uznać za typowo polskie?
Nie tak dawno pisaliśmy o piwie z boczkiem, które wywołało mieszane reakcje. Pomyśleliśmy, że pociągniemy ten wątek z innego boku i przybliżymy Wam temat piw wędzonych. Dziś dowiecie się więcej o procesie wędzenia i o tym jaki smak może mieć dymione piwo.
Piwo wędzone, czy też dymione, a na etykietach oznaczane zazwyczaj jako “smoked” to gatunek, który swój charakterystyczny aromat wędzonki zawdzięcza dymionym słodom. Kiedyś słód suszono z użyciem ognia, dzięki czemu był on równocześnie odymiany, mówi się również o suszeniu nad paleniskiem, gdzie unoszący się dym, nadawał słodowi specyficzny smak. Piwo w tej odmiane znane jest dobrze w Niemczech, a konkretnie związane jest z Bambergiem, gdzie przy użyciu słodu wędzonego bukiem warzono popularnego Rauchbiera.
źródło: themanual.com
Piwa dymione w Polsce nie są żadną nowością, która przypłynęła do nas na fali piwnej rewolucji. Znane jest nam od wieków za sprawą słynnego piwa grodziskiego. O jego historii dowiecie się z naszego tekstu o grodziskim. Na polskim rynku znajdziemy wiele piw dymionych, które wkrótce mogą być kojarzone z naszą ojczyzną. W końcu to nasz kraj słynie z wybornych wędlin, ale nie zapominajmy o rybach, owocach czy serze. Czy któryś z browarów odważy się na piwo z oscypkiem?
To mógłby być nasz znak rozpoznawczy na piwnej mapie świata. Wędzenie słodów drewnem daje duże pole manewru, w końcu i tego nie brakuje w naszym kraju, a co inny rodzaj drzewa, to nieco odmienny aromat. Co istotne, piwem dymionym możemy uczynić każdy styl, więc możliwości jest naprawdę sporo, może uda się w końcu zrobić dym na całą Polskę? ;)
Browar Zakładowy uwarzył postanowił uwędzić Portera i tak powstał „Kolektyw”, czyli Imperialny Wędzony Robust Porter. To z pewnością będzie piwo charakterystyczne, bo przecież oprócz typowych dla tego ciemnego stylu, aromatów kawy i czekolady dochodzi wędzonka. Co ciekawe, słody zostały uwędzone drewnem z gruszy i wiśni. Dodano również papryczek Uberabinha. Co wyniknie z tego twistu?
źródło: browarzakladowy.pl
„Pan Grodzin” to propozycja Browaru Jana i jak łatwo się domyślić, zostało uwarzone na wzór piwa grodziskiego i jest jego wiernym odwzorowaniem, czyli pszeniczne, lekkie i jasne. Gdy tylko znów wyjdzie słońce, a na działkach zaczną pojawiać się grille, to koniecznie zabierzcie ze sobą „Pana Grodzina”, czuje takie klimaty i dobrze będzie się komponować z grillowaną kiełbaską.
źródło: browarjana.pl
Kto inny mógłby dosypać do pieca jak nie on, czyli „John Smoker” z Browaru Jana i browaru Widawa. Wędzone słody dobrze komponują się z ciemnymi piwami, gdzie aromat śliwki spotyka bukiet wędzonki i tworzą danie w płynnej postaci. Czy to do obiadu, czy zamiast obiadu, my i tak poprosimy o podwójną porcję i o dym na wodzie w głośnikach ;).
źródło: Facebook Fanpage browar Jana
Jeżeli macie ochotę na wędzone piwo, to walcie po te propozycje jak w dym!