Ciemne piwo dla każdego

Nic tak nie relaksuje jak łyk piwa po ciężkim dniu. Zazwyczaj nie ma znaczenia jakie. Ważne żeby było, a jak będzie zimne to już połowa sukcesu! Na takie właśnie chwile wyjątkowo nadaje się piwo ciemne.

Warto docenić nie tylko jego wyraźny smak i aromat, ale także wyjątkowe relaksujące działanie. Ciemne piwo dawnej służyło jako środek nasenny, dlatego trzeba z nim uważać :)

Niech będzie ciemne, ale jakie konkretnie? Gatunków ciemnego piwa jest całkiem sporo. Porter, stout lub koźlak to tylko nieliczne. I nawet tu zaczynają się kolejne podziały, o których można pisać bardzo długo. Dlatego skupmy się na konkretach.

Na pewno wartym polecenia jest piwo Książęce ciemne łagodne. Jak każde ciemne piwo, Książęce zaskakuje intensywnym aromatem. W smaku wyczujemy nuty czekolady oraz mielonej kawy. Idealnie nadaje się do popicia pieczonego mięsa.

Na polecenie zasługują również koźlaki, których znów jest kilka rodzajów (np. dubeltowy lub lodowy). Nie jest to gatunek szczególnie popularny w kraju nad Wisłą, ale można go znaleźć na sklepowych półkach.

Jednym z wartych uwagi jest Koźlak z browaru Amber. Tak naprawdę Koźlakiem jest tylko z nazwy (zbyt mała ilość ekstraktu), ale nie zmienia to faktu, że to bardzo dobre piwo. Wyraźny zapach słodu przebija się na pierwszy plan, dopiero później wyczuwamy nuty karmelu i kawy. Całość wieńczy bardzo ciekawie wykonana butelka. Zamiast zwykłej etykiety, logo oraz wszystkie inne informacje są malowane.

Podsumowując, ciemne piwo naprawdę jest dla każdego. Szczególnie dla wszystkich tych, którzy poszukują nowych ciekawych smaków i są już znudzeni kolejnym jasnym pełnym.