Alkohol. Tylko dla pełnoletnich

31 października 2013

Oktoberfest, musisz to przeżyć!

Tak jak muzułmanie muszą chociaż raz przed śmiercią ujrzeć Mekkę,

0

Tak jak muzułmanie muszą chociaż raz przed śmiercią ujrzeć Mekkę, tak prawdziwy Beerlover powinien chociaż raz wyruszyć na bawarski Oktoberfest, czyli październikowe święto piwa!

 

Oktoberfest

To największa piwna impreza na świecie. Jak do tej pory chmielne dożynki przerwały jedynie wojna i… sporadyczne wybuchy epidemii cholery…  Ta tradycja wspólnego picia piwa trwa już od 1810 roku. Panie i panowie –  Monachium wzywa!

DLACZEGO FESTYN ODBYWA SIĘ W PAŹDZIERNIKU? Przecież wtedy już jest ziiimno!

Wszystko przez Bawarskie Prawo Czystości z 1516, które nakazywało warzyć piwo tylko od 29 września do 23 kwietnia. To właśnie dlatego, tego typu imprezy odbywały się na jesieni. Poza tym trzeba było wypić piwo z minionego sezonu, zanim uwarzyło się nowe :) W sumie całkiem logiczna praktyka.

Tymczasem, co roku liczba odwiedzających Oktoberfest sięga 6 mln, wyobraźcie sobie ile wypijają wtedy piwa ;) Na festynie obowiązuje także specjalna jednostka browarniczo-kuflowa, tj. Mass, ponieważ piwo sprzedaje się tam w litrowych kuflach. Oktoberfest to kultowa bawarska rzecz, wypijecie tam jedynie tradycyjne monachijskie browary: Spaten-Franziskaner-Bräu, Augustiner, Paulaner, Hacker-Pschorr, Hofbräu, Löwenbräu.

plakatNa Oktoberfeście można także podziwiać cudowne kelnerki.  Słyną nie tylko z urody, ale przede wszystkim z niesamowitej… krzepy. Dziesięć Mass w jednej ręce? To dla nich pikuś. Kufle, jak co roku robią furorę nie mniejszą niż kelnerki, na potęgę kradną je amatorzy darmowych pamiątek. Oczywiście, można sobie kupić kufel pamiątkowy, ale te z browarów jakoś lepiej się mają ;)

Wyobraźcie sobie siebie, gdy w samo południe jesteście w Monachium, a burmistrz odszpuntowuje pierwszą beczkę nektaru bogów. Pierwszy kufel wychyla premier Bawarii ze słowami na ustach „O’zapft is!“(odszpuntowana!). Czy może Was tam zabraknąć? Zdecydowanie nie! Beerloversi wszystkich krajów, łączcie się!