Buszujący w…piwie!

Na etykietach piwa możemy przeczytać o dodatku żyta, owsa czy ryżu. Niektóre z nich są składnikami tradycyjnych receptur, ale można je również dodawać do piwa, by uzyskać różne efekty. Jakie? Wszystkiego dowiecie się z naszego zbożowego przewodnika!

SUROWCE NIESŁODOWANE

Zanim przejdziemy do tego co najprzyjemniejsze, czyli do przeglądania piw i oglądania etykiet, to zacznijmy od odrobiny teorii (pewnie już zerkacie na etykiety!). Jeżeli chcecie zgłębić wiedzę o słodzie, to wszystkiego dowiecie się z naszego artykułu poświęconego jednemu z trzech głównych składników piwa. O nim prawdopodobnie wiecie sporo, ale czy wiecie, czym są surowce niesłodowane?

źródło: fotolia.com

Stosuje się je jako zamienniki słodu. Można ich użyć, aby obniżyć koszta produkcji, ale w niektórych stylach są wręcz wymagane, aby nadać trunkowi wyjątkowych właściwości. Najpopularniejszymi z niesłodowanych surowców (jeżeli mówimy o zbożu) są: jęczmień, kukurydza, pszenica, owies i ryż.

RYŻ

Ryżu używa się w przemyśle piwowarskim głównie w postaci płatków. Dodaje się ich, aby piwo stało się jaśniejsze, lżejsze i miało wytrawny posmak. Stosuje się go przede wszystkim do lekkich, amerykańskich lagerów, co nie oznacza, że browary z nim nie eksperymentują ;).

źródło: https://www.facebook.com/BrowarPiwoteka/

Jeżeli jesteście ciekawi efektu dodania płatków ryżowych, to rozejrzyjcie się za Mawashi Geri z browaru Piwoteka. W piwie znalazł się również japoński chmiel Sorachi Ace, wodorosty nori i imbir. Styl? Sushi IPA!

PSZENICA

Piw pszenicznych mamy całą gamę: Berliner Weisse, Dinkelbier, Dunkel Weizen, Hefeweizen, Gose, Grodziskie, Weizenbock czy Witbier. Natomiast niesłodowanej pszenicy używa się do belgijskiego, białego piwa. Jej dodatek sprawia, że piwna piana staje się bardziej obfita.

źródło: kp.pl

Po „pszeniczniaki” warto sięgnąć głównie latem, z uwagi na ich orzeźwiający charakter. Bo czy może być coś piękniejszego niż gorący dzień i zimne piwo? Jeżeli odpowiada Ci taki scenariusz, to dodaj do niego książęcej otoczki i skosztuj Książęcego Złotego Pszenicznego.

OWIES

Niesłodowanego owsa w postaci płatków dodaje się do piwa, aby poprawić jego pienistość. Dzięki nim trunek staje się również bardziej kremowy. Tradycyjnie dosypuje się ich podczas warzenia piw w stylu Oatmeal Stout. Jeżeli jeszcze nie próbowaliście Stouta w takiej odsłonie, to spróbujcie choćby Czarnej Wołgi z browaru Artezan.

źródło: https://www.facebook.com/browar.artezan/

ŻYTO

Nie sposób zapomnieć o życie, którego palone ziarna nadają piwom ciemnej barwy i ciekawego, przyprawowego smaku.. Żytni słód jest niezbędnym składnikiem tradycyjnego, niemieckiego piwa Roggenbier (stanowi około 50% zasypu), znajdziemy go również w piwach typu Sahti czy Rye Ale. Czego warto spróbować? Z pewnością interpretacji Roggenbier w wykonaniu Pinty o nazwie Żytorillo.

źródło:https://www.facebook.com/PINTACraftBeer/

Naszą uwagę zwróciło również inne piwo ze wspomnianego browaru – Tanker All Ryed. Jest to lager, do którego dodano żytniego chleba i słodu. Co możemy powiedzieć o tym trunku? Wystarczy jedno słowo: wyborne.

źródło:https://www.facebook.com/PINTACraftBeer/

Którego piwa spróbowalibyście w pierwszej kolejności?