Trochę egzotyki!

Wyobraź sobie rozgrzaną słońcem, dziką plażę na jednej z egzotycznych wysp Atlantyku. Leżysz na ciepłym piasku i wsłuchujesz się w szum fal. Twoje stopy opływa przejrzysta woda. Wszystkie te doznania możesz uruchomić w sobie bez ruszania się z domu. Wystarczą butelka jednego z poniższych piw i chwila dla siebie. Jesteś gotowy na egzotyczną przygodę? Zapraszamy!

RADUGA Z YUZU

Próbowaliście kiedyś owoców Yuzu? Jeśli nie, to najwyższa pora skosztować ich w piwie! Lekkie pszeniczne piwo „Dr. Jekyll” z browaru Raduga zachwyca aromatem egzotycznego owocu, na który, zdaniem przedstawicieli browaru, składają się „nuty grejpfruta, mandarynki, limonki, pigwy, białych winogron, ziół i dębu”. Mamy więc kwaskowo-cierpki smak, zmieszany z kwiatem pomarańczy – wytworny miks, który przypadnie do gustu wszystkim szukającym nietypowych, orzeźwiających smaków.

źródło: facebook.com

TANGO Z MANGO

Mango to niesamowicie aromatyczny, słodki, soczysty i kremowy owoc. Świetnie sprawdza się jako baza do koktajli i smoothies, ale również jako piwny dodatek. Nie tak dawno Pracownia Piwa zdecydowała się na produkcję złotego trunku wzbogaconego właśnie słodyczą mango. Powstało „Tango z Mango”, piwo w stylu Fruit Ale, pachnące tropikalnym owocem i drożdżami. To, co przyciąga do piwa, to jego cudowny kolor i piękna, owocowa mętność. A tak o jego smaku piszą sami autorzy: „Prawdziwy owocowy festiwal w smaku i aromacie, laktoza nadaje słodyczy i gładkości, a goryczka tylko dopełnia żywiczne nuty”.

źródło: facebook.com

TROPICAL IMPERIAL IPA

To cytrusowe, rześkie, owocowe piwo z dodatkiem tropikalnych owoców (ananasa, pomarańczy i mango) oraz potężnej dawki amerykańskiego chmielu. „Maksymalnie goryczkowa, maksymalnie owocowa, maksymalnie aromatyczna” – tak o swojej „Tropical Imperial IPA” pisze sam producent, Browar Wrężel. Jest to piwo jasne, delikatnie mętne, z bardzo klarowną, ananasową dominantą. W sam raz na letnie smakowanie!

źródło: http://browarwrezel.pl

SADY MODLNICZKI

Kolejny wyrób dla smakoszy owocowych smoothies, ukrytych w dobrym, aromatycznym piwie. „Sady Modlniczki” to Milkshake Fruit Ale, wzbogacone owocami marakui, czarnej porzeczki i pomarańczy. Warzone przez Pracownię Piwa, z delikatną chmielową nutką, smakuje jak wyśmienity, orzeźwiający koktajl pełen egzotycznych, nieco kwaskowatych, ale jednocześnie słodkich owoców.

źródło: pracowniapiwa.pl

KOCIAMBER

Piwo w stylu American Pale Ale, z poznańskiego Browaru Szałpiw. To, co odróżnia je od klasycznego piwa tego gatunku, to dodatek kiwi oraz aframonu madagaskarskiego, dzięki któremu wyczuć można delikatną ostrość. W aromacie świeży, owocowy napój, w którego nutach, poza kiwi, wyczuwalne są również cytrusy.

źródło: facebook.com

ZASKOCZ NAS!

To dopiero początek podróży przez owocowe, piwne smaki. W rzeczywistości bowiem nadzwyczajnych połączeń można odnaleźć dziś tak wiele, że temat staje się w zasadzie niewyczerpalny. Czy macie swoje ulubione połączenia, które zrobiły na Was wrażenie? Koniecznie podzielcie się z nami swoimi odkryciami w komentarzu!