Piwo w różnych okolicznościach

W każdym miejscu na świecie i w każdej sytuacji piwo może (a nawet powinno!) smakować inaczej. Wiedzą o tym doskonale producenci nietypowych piw, którzy postanowili stworzyć trunki idealnie pasujące do określonych momentów (bądź miejsc). Macie ochotę ich poznać?

PIWO NA WYSOKOŚCIACH

Wyobraź sobie smakowanie piwa kilka tysięcy kilometrów nad ziemią. Gdy twój zmysł zapachu i smaku działa słabiej o 30 procent, nawet najbardziej ulubiony trunek traci na wartości. W samolocie, czy pod ośnieżonym szczytem, można się więc piwnym smakowaniem nieźle rozczarować. Wiedzą o tym doskonale twórcy podniebnego piwa, które w nadziemnych okolicznościach smakuje idealnie, choć gdyby je wypić na kanapie, byłoby znacznie bardziej nagazowane niż tradycyjny browar. I nie aż tak smaczne, jak „w niebie”.

Podniebne piwo warzone jest w Hong Kongu, ale powstaje przy użyciu angielskiego chmielu. Betsy Beer, bo tak nazywa się ten trunek, serwowany jest na trasie łączącej te dwa państwa. Trasie lotniczej, wszak mówimy o alkoholu, który najlepiej smakuje w niebie. Jeśli zatem będziecie kiedyś korzystać z usług linii lotniczych Cathay Pacific, nie zapomnijcie o podniebnym trunku!

źródło: youtube.com

PIWO POD PRYSZNIC

Twórcy tego piwa zapewniają, że nie ma lepszego połączenia niż zimny browar i gorący prysznic. Dlatego właśnie Shower Beer jest najlepszym trunkiem iście łazienkowym – wchodzisz pod prysznic i rozkoszujesz się smakiem tego piwa, kumulując pozytywne doznania. Specjalnie zaprojektowana butelka idealnie pasuje pod tę okoliczność, nie posiada też papierowej etykiety, dzięki czemu nie trzeba martwić się o to, czy się rozmoczy.

Koncept prysznicowego piwa stworzony został w Sztokholmie, a producent browarów spod szyldu PangPang zyskał dzięki niemu sporą popularność. Producent trunku współpracował przy tym projekcie z agencją kreatywną Snask. Trzeba przyznać, że świetnie wyczuli rynkową niszę, bo piwo sprzedaje się doskonale!

źródło: http://fortune.com

PIWO W SAUNIE

Tradycja spożywania piwa w saunie jest w Estonii głęboko zakorzeniona. To pewnie dlatego właśnie w tym kraju powstało specjalne, rzemieślnicze piwo dedykowane fanom “parowych kąpieli”. Złocisty trunek charakteryzuje się silnym brzozowym aromatem i doskonałym, orzeźwiającym smakiem. Tanker Sauna Session warzy się przy użyciu prawdziwych liści brzozy – dokładnie tych samych, których używa się podczas okładania witkami w ruskiej bani.

źródło: olled.blogspot.com

BROWAR HOTELOWY

Już niebawem w stanie Ohio w Stanach Zjednoczonych planowane jest uruchomienie nietypowego hotelu. Będzie to hotel, w którym piwo popłynie swobodnie z niemal każdego zakątka, a wiele przedmiotów wewnątrz pomieszczeń będzie nawiązywać do tego napoju.

Goście niecodziennego obiektu będą więc mieli szansę zetknąć się z zimnym piwem pod prysznicem, ale nie tylko. Będą też mogli napełnić złotym trunkiem kufel, odkręcając kran w hotelowej sypialni, a także spróbować chmielowej maski do twarzy czy kąpieli w beczkach na piwo, wypełnionych po brzegi alkoholem. Znajdująca się w hotelu restauracja będzie serwować posiłki idealnie komponujące się z piwem (w tym również śniadania).

Całość przedsięwzięcia kosztować będzie około 6 milionów dolarów. Otwarcie hotelu zaplanowano na koniec września 2018 roku. Za całe zamieszanie odpowiada szkocki producent piwa BrewDog.

źródło: independent.co.uk

A Wy? Macie swoje ulubione sytuacje, w których piwo smakuje wyjątkowo? Może uda nam się wspólnie znaleźć niszę, w której twórców kultowych browarów jeszcze nie było! Czekamy na Wasze komentarze :)