Piwo – złoty interes!

Piwo to nie tylko napój sam w sobie. Piwo to coraz częściej również dobrze prosperujący interes. Czy na piwie da się zarobić? Lepiej jest warzyć czy otworzyć pub?

ZŁOTY INTERES

Piwo ma się dobrze. Doskonale widać to po piwnych premierach oraz ilości nowo otwartych pubów czy multitapów. Z roku na rok rośnie też liczba nowych browarów. Czy na piwie da się zarobić? Czy każdy piwny interes to prawdziwa żyła złota? Każdy rekin biznesu wie, że sukces przedsięwzięcia zależny jest od bardzo wielu czynników. Nawet rosnący popyt na piwo nie jest w stanie zagwarantować złotego interesu. Mimo to powstaje wiele nowych browarów, co chwila pojawiają się nowe piwa, a nawet nowe odmiany chmielu. Piwny interes kręci się bardzo szybko i jeszcze szybciej się rozwija. Tylko jak na nim zarobić? ;)

PUB –ŻYŁA ZŁOTA

Własny pub to spełnienie marzeń niejednego Beerloversa. Tak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Jak w każdym biznesie, za sukcesem stoi wiele godzin ciężkiej pracy. W tym przypadku nie jest inaczej. Trzeba włożyć wiele wysiłku, żeby piwosze chcieli do nas zaglądać. To, co daje najwięcej radości w tym interesie, to możliwość poznawania nowych ludzi, którzy tak samo jak my kochają piwo. Wiele pubów cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a rezerwacja stolika graniczy z cudem. Takie miejsca to prawdziwa żyła złota. :) Oczywiście trzeba zadbać o odpowiednie zaopatrzenie. Może to być beczka piwa zza oceanu lub Tyskie 14‐dniowe, czyli piwo niepasteryzowane przybywające do pubu z browaru wprost po uwarzeniu. Ważne jest, żeby było w czym wybierać.

ZRÓB TO PO SWOJEMU

Własny lokal to nie jedyny sposób na piwny interes. Weźmy na przykład browary kontraktowe, ze którymi stoją browarnicy domowi. Swoją pasję do piwa przekuwają w sukces, również finansowy. Ostatnio natrafiliśmy również na bardzo ciekawą inicjatywę beerfundingową. Na czym to polega? Biorąc udział w tym przedsięwzięciu płacimy za piwo, które zostanie uwarzone na podstawie wybranej przez nas receptury. Jeśli wystarczająca ilość osób zgłosi podobną chęć, piwo zostanie uwarzone i rozesłane do fundatorów. Jest to innowacyjny pomysł na ciekawy piwny biznes. :)