Oyster Stout Piwo z małży

Stout z dodatkiem ostryg to z pewnością jedno z najbardziej nietypowych piw na świecie. Koniecznie przeczytajcie artykuł, a dowiecie się skąd wzięło się tak zaskakujące połączenie!

PROSTA HISTORIA

Nie wymyślili go najtężsi wirtuozi smaków ani nawet obdarzeni bujną wyobraźnią specjaliści od marketingu. Skąd się wziął ostrygowy stout? Po raz kolejny sprawdza się zasada, że najciekawsze scenariusze pisze życie.

Przypomnijmy, że stout to ciemne piwo o wyrazistym, delikatnie kawowym smaku, pochodzącym z palonych słodów. Kolebką stoutu są Wyspy Brytyjskie. Jest on tam pity chętnie i często, w dużo większych niż w Polsce ilościach. Co ciekawe, u nas wiele osób wybrałoby go zapewne jako uzupełnienie deseru, np. czekoladowego tortu. Tymczasem w macierzystym kraju tego stylu bywają bardziej zaskakujące kulinarne połączenia.

Z DOMÓW DO PUBÓW

Dawniej (a pewnie i dziś) szczególne zamiłowanie do stoutu żywili zwyczajni rybacy, dla których owoce morza stanowiły prosty codzienny pokarm. Pinta ciemnego piwa, konsumowana ze złowionymi przez siebie ostrygami była stałym elementem ich diety. Zajadali je często, wcale nie myśląc o tym, że kombinacja ta może być uznana za dziwną czy ekstrawagancką.

Jednak połączenie tych smaków okazało się nad wyraz udane. Prędko też zorientowali się o tym właściciele nadmorskich pubów. Chcąc przypodobać się klienteli (a po prawdzie zachęcić ją do częstszego odwiedzania lokali), zaczęli serwować ostrygi jako przekąskę do stoutu.

SMAK NA EKSPORT

Ten intrygujący mariaż smaków, scalony siłą tradycji spodobał się praktycznie wszystkim miłośnikom ciemnego angielskiego piwa. Wielu piwoszy pokochało go do tego stopnia, że na cześć ulubionej przekąski postanowili uwarzyć piwo z dodatkiem ostryg. Tak właśnie powstało nowe, nietypowe piwo.

Mimo wszystko większość oyster (ostrygowych) stoutów „oyster” jest tylko z nazwy, a te które faktycznie mają w swoim składzie ekstrakt z tych owoców morza rzekomo niezbyt się różni smakiem od zwyczajnych stoutów.

A reprezentanci stylu? To tylko zagraniczne piwa, m.in.: Pearl Necklace, Marston’s Oyster Stout, Three boys, Harpoon. Znajdziecie je przede wszystkim na Wyspach Brytyjskich oraz w nadmorskich północnych stanach USA, gdzie zrzeszają całkiem liczne grono wiernych wielbicieli. Przyznamy szczerze, że mamy mieszane uczucia co do Oyster Stoutów. Chyba wolimy inne nietypowe piwa. Chętnie natomiast zjemy ostrygi i popijemy je czym trzeba! Cheers!