22 września 2014
SYNEK, ekspres do piwa!
Chcielibyście mieć w domu własny automat z piwem? Oto automat
22 września 2014
Chcielibyście mieć w domu własny automat z piwem? Oto automat
Chcielibyście mieć w domu własny automat z piwem? Oto automat do piwa o wdzięcznej nazwie SYNEK!
BĄDŹ SOBIE BARMANEM
Własny domowy dystrybutor piwa to chyba marzenie każdego Beerloversa. To uczucie, gdy w letni upalny dzień po pracy wracasz do domu, bierzesz szklankę, podchodzisz do maszyny i lejesz zimne piwko…
Skoro tak wiele osób marzy o podobnym rozwiązaniu, to właściwie czemu by nie wyprodukować maszyny, która tak właśnie działa?
To pytanie zadała sobie grupa pięciu pasjonatów, a swoje piękne marzenia przekuła w zacny plan. Cel: niedrogi, powszechnie dostępny artykuł domowego użytku do serwowania piwa! Proszę Państwa, przedstawiamy Wam SYNKA (pozwalamy sobie odmieniać tę nazwę).
Źródło: geek.com
Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że SYNEK to inicjatywa oddolna, a nie globalny plan marketingowy wielkiego przedsiębiorstwa. Wszystko jest możliwe dzięki platformie crowdfundingowej www.kickstarter.com, gdzie projekty finansowane są przez użytkowników portalu, którzy z własnej kieszeni wspierają te oraz inne projekty.
Na chwilę obecną fundusz na SYNKA zebrał ponad 600 000 dolarów, a pieniędzy wciąż przybywa! Jeśli chcecie, Wy też możecie wesprzeć SYNKA. Warto wspomnieć, że Ci, którzy wspomogą projekt na etapie powstawania, będą mogli nabyć go po preferencyjnych cenach.
JAK TO DZIAŁA?
Idea jest prosta jak drut. Projekt zakłada, że oprócz maszyny sprzedawane będą specjalne torby ze świeżym piwem. Zakupiony „kartridż” umieszczamy w maszynie i…. gotowe! Takie piwo będzie przydatne do spożycia aż przez 30 dni, więc wcale nie musimy spieszyć się z opróżnianiem zawartości SYNKA. Maszyna ma mieć wielkość małego piekarnika.
Źródło: http://blogs.ocweekly.com/
Chęć współpracy zadeklarowało już wiele rzemieślniczych browarów z USA. Póki co wciąż czekamy na wejście projektu w życie – inicjatorzy nie zebrali jeszcze potrzebnej sumy. Mimo wszystko jest już bliżej niż dalej.
Nie ukrywamy, że zawsze marzyło nam się lane piwo w domu, dlatego jesteśmy gorącymi entuzjastami tego projektu. Zapewne przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, nim rozwiązanie to dotrze do Polski, ale wierzymy, że w końcu polejemy sobie pyszne zimne piwko w domu. :)