Alkohol. Tylko dla pełnoletnich

12 stycznia 2015

Czy istnieje piwo z proszku?

Rzeczywistość czy science fiction? Jak myślicie, czy zrobienie piwa z

0

Rzeczywistość czy science fiction? Jak myślicie, czy zrobienie piwa z proszku jest w ogóle możliwe? Zapraszamy na krótkie śledztwo, które pozwoli nam odpowiedzieć na to niezwykle zajmujące pytanie!

ALKOHOL Z PROSZKU

W kwietniu ubiegłego roku dotarła do nas zaskakująca wiadomość ze świata nauki amerykańskim naukowcom udało się opracować alkohol w proszku. Receptura okazała się na tyle obiecująca, że produkt jest obecnie w fazie wdrażania na rynek i nazywa się Palcohol (powder alcohol).  Jak twierdzi producent, jedna saszetka substancji swobodnie zmieści się w kieszeni. Aby jednak doszło do ostatecznej przemiany proszku w alkohol, niezbędna jest jednak woda. Czy zatem jest szansa na piwo z proszku?


PIWO Z PROSZKU

Tak! Mało tego: piwo z proszku już pojawiło się na rynku. Pewnie nie zdziwi Was fakt, że za ten ekscentryczny pomysł odpowiadają Amerykanie. Alaskański browar Pat’s stworzył suchy koncentrat piwa, który po dodaniu wody po chwili zamienia się w złoty napój. Dzięki specjalnemu urządzeniu, tzw. karbonatorowi (który jest w ofercie producenta), można dodatkowo nagazować tak powstałe piwo. W ten sposób otrzymamy napój nieróżniący się w smaku od produktów tradycyjnego browarnictwa.

pats

Źródło: http://i60.tinypic.com/35lf2hj.png


CZY TO JEST DOBRE?

Sami jesteśmy ciekawi. Jeszcze nie próbowaliśmy piwa z proszku (jest ono już dostępne na rynkach amerykańskim i kanadyjskim), jednak producent zapewnia, że smakuje bardzo dobrze. Obecnie w ofercie możemy wybrać dwa rodzaje trunków: jasne Pale Rail oraz ciemne Black Hops. Z chęcią sprawdzilibyśmy oba smaki i porównali, jak wypadają na tle piwa uwarzonego w tradycyjny sposób.

proszek

Źródło: http://i62.tinypic.com/157j7d4.png

PERSPEKTYWY

Teraz możecie być pewni, że twierdzenia o tym, że piwo dostępne w naszych polskich sklepach warzone jest z jakiegoś proszku, kapsułek czy pastylek, są kompletną bzdurą. To raczej mit piwny powielany przez wielu barowych „mędrków”. Po piwo z proszku trzeba jechać aż na Alaskę.

Wydaje nam się jednak, że nie przyjmie się ono nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Wyobrażacie sobie Anglika, Czecha lub Niemca sączącego podobny napitek? Naprawdę dobrych, tradycyjnie uwarzonych piw jest u nas dostatek. Dlatego nie wróżymy kariery piwom z proszku lub suchego koncentratu w naszej części globu. Polecamy Wam natomiast piwną przyprawę do grillowanych mięs i pieczywa. To też takie piwo z proszku, tyle że bez wybujałych ambicji! ;)