13 lipca 2015
Fantazja na butelce, czyli najdziwniejsze nazwy piw!
Czytając doniesienia o premierach nowych piw mamy czasem wrażenie, że
13 lipca 2015
Czytając doniesienia o premierach nowych piw mamy czasem wrażenie, że
Czytając doniesienia o premierach nowych piw mamy czasem wrażenie, że fantazja piwowarów nie zna granic. Nie jest to kolejna część wpisu Piwa inne niż wszystkie. Tym razem zajmiemy się samym nazewnictwem! Musimy przyznać, że niektóre nazwy piw są naprawdę oryginalne.
Na pewno część z wymienionych piw będzie Wam znana, ponieważ na początek proponujemy coś z naszego piwnego podwórka. A na tym podwórku możecie spotkać takie nazwy piw, jak Ancymon albo Huncwot. Oba łobuziaki pochodzą z Pracowni Piwa. Do tej ferajny doskonale pasuje młodszy wyrostek z Browaru SzałPiw – Szczun. Szpieg z krainy Bluszczowców z Bazyliszka to już inna bajka. ;) Tak samo jak Czarna Mańka z nowopowstałego Browaru PiwoWarownia. Do kolekcji nazw piw dorzucimy jeszcze Kuflogrzmota z Browaru Raden i O Rzesz Ku… – wspólne dzieło Browaru Bednary i Piwoteki. Na koniec dodajmy jeszcze Mózg z Browaru Brodacz i I’m so horny z Pinty. Z tej samej, w której uwarzono Czarną Dziurę! ;) Jak widzicie, jeśli chodzi o nazwy piwa, fantazja naszych lokalnych browarów nie zna granic. My sami nie raz bawimy się w wymyślanie, jakie nazwy piw byłby najbardziej zabawne.
Źródło: suckmybeer.blogspot.com/
Nie tylko Polacy mogą się poszczycić nie lada kreatywnością podczas nazywania swych trunków. Zaczynamy z grubej rury – posłuchajcie, jakie są najdziwniejsze nazwy piwa na świecie! Co powiecie przykładowo na łyk Santa’s Butt? Co ciekawe, „butt” odnosi się do specjalnej beczki, a nie do tylnej część ciała. Jakoś nie chce się nam w to wierzyć. Nie odbiegając od tematu proponujemy kolejne piwko – Buttface. Tu nawiązania do beczki ciężko się doszukać. Skoro tyłek świętego miał swoje 5 minut, to czemu nie świnia? Pigs Ass Porter musi zwalać z nóg. ;) Z kolei Old Engine Oil może być zalążkiem kolejnego piwnego mitu. Oldtimer na etykiecie wcale nie polepsza sytuacji. Kolejna ciekawa nazwa piwa to Hoptimus Prime. Chmielowy transformers z kuflem piwa dumnie pręży się na etykiecie. Pamiętacie browar Rogue, ten od Voodoo Doughnut Pretzel? W swoim portfolio ma jeszcze Yellow Snow. Rodzice zawsze nam powtarzali, żeby omijać takie miejsca. :P Kto wymyśla te nazwy piw?!
Źródło: http://www.beerclubguide.com
W umysłach browarników muszą się kłębić kosmate myśli, bo jak wytłumaczycie takie nazwy piwa jak Eulogy’s Busty Blonde, Sex Viking Dunkelweizen, Kama Sumatra czy Sexual Chocolate? Są jeszcze takie, które przyprawiają nas o wypieki na twarzy i przez wzgląd, że czytają nas też Beerloverki nie nadają się do publikacji. Nie chcemy, żeby wzięto nas za Arrogant Bastard, czyli tak jak nazywa się kolejne piwo w zestawieniu. Chętnie jednak spróbujemy My Wife’s Bitter. Strzelamy, że goryczka jest na wysokim poziomie. :) Na zakończenie polecamy dwie pozycje z browaru BrewDog – Tactical Nuclear Penguin oraz Hello, my name is Vladimir!
Źródło: https://www.brewdog.com