Piwna tęcza, czyli nietypowe barwy piwa!

Do określania barwy piwa zazwyczaj służy jednostka EBC. Są na tym świecie piwa, których odcienie nie dają się do niej zakwalifikować. Sprawdźcie co się skryło za piwną tęczą! :)

ZIELONE

Zielone piwo zazwyczaj kojarzy się z dniem Świętego Patryka i jego hucznymi obchodami w Irlandii. Nawet na naszym rynku można znaleźć taką egzotykę, np. Lubuskie Zielone, którego kolor przypomina bardziej płyn do mycia naczyń niż tradycyjne piwo. Oczywiście uzyskanie takiego koloru bez użycia barwników jest bardzo ciężkie lub całkowicie niemożliwe. No chyba, że wyhodujecie nową odmianę chmielu, który odda nie tylko goryczkę, ale też trochę zieleni. ;)

Źródło: http://browar-witnica.pl

NIEBIESKIE

Skoro nawet Pepsi mogła być niebieska, to co stoi na przeszkodzie, aby otrzymać piwo w tym samym kolorze? Piwni tradycjonaliści będą mieli wiele do powiedzenia. Nie chcemy powielać  stereotypów na temat dziwactw panujących w kraju kwitnącej wiśni, ale to właśnie tam powstało piwo o tak nietuzinkowym odcieniu. Tyuhyou Draft, bo tak nazywa się błękitna ciecz, jest warzone przy użyciu wody z roztapiających się lodowców na Morzu Ochockim. Natomiast za wyjątkową barwę odpowiadają wodorosty.

Źródło: http://netdna.coolthings.com

RÓŻOWE

Kolejna piwa ekstrawagancja i kolejny raz za tym piwem stoją Japończycy, ci sami którzy są odpowiedzialni za niebieski Tyuhyou Draft. Ich różowe piwo w wolnym tłumaczeniu oznacza jesienne żniwa. Jeśli wierzyć etykiecie i naszej znajomości japońskiego, za podstawowy smak piwa odpowiadają ziemniaki. ;) Kolor jednak robi wrażenie tylko na oficjalnych materiałach promocyjnych. W rzeczywistości róż nie jest tak nasycony i znacznie odbiega od wizerunku na etykiecie. No cóż, przynajmniej próbowali!

Źródło: http://onestaste.hk