23 lutego 2015
Bawarskie Prawo Czystości – słyszeliście?
Bawarskie Prawo Czystości zakłada, że piwo powinno składać się wyłącznie
23 lutego 2015
Bawarskie Prawo Czystości zakłada, że piwo powinno składać się wyłącznie
Bawarskie Prawo Czystości zakłada, że piwo powinno składać się wyłącznie z wody, słodu i chmielu. Zapraszamy na małą podróż w czasie!
Jeszcze w średniowieczu piwem nazywany był prawie każdy sfermentowany trunek sporządzony na bazie nasion – w odróżnieniu od napojów alkoholowych na bazie owoców (wina). Z biegiem czasu słodkawy napój, będący ówczesnym piwem zaczęto doprawiać rozmaitymi ziołami oraz ich przeróżnymi mieszankami. Wśród nich największą popularność zdobył właśnie chmiel, który nadawał napojom przyjemny aromat i goryczkę.
W wiekach średnich piwo robiono głównie z pszenicy lub żyta, zaś jęczmień rzadziej bywał w kręgu zainteresowania średniowiecznych piwowarów. Uważano go wtedy za zboże pośledniejszego gatunku, najczęściej karmiono nim zwierzęta hodowlane.
Można by się zastanawiać: dlaczego Bawarski Książę Wilhelm IV ustanawiając Bawarskie Prawo Czystości w 1516 wskazał właśnie na wodę, chmiel, oraz jęczmień, jako podstawowe składniki piwa? Historycy do dziś spierają się na ten temat, nie mogąc znaleźć jednoznacznej odpowiedzi.
Jednym z bardziej prawdopodobnych wyjaśnień tej zagadki był fakt, że zboże było zbyt cenne, żeby marnować je na warzenie piwa. Z kolei żyto i pszenicę rezerwowano dla piekarzy, wypiekających chleb. W czasach wojen i klęsk głodowych Bawarskie Prawo Czystości miało więc ekonomiczne uzasadnienie.
Co więcej, piwa pszeniczne mogły być warzone, ale tylko na specjalne pozwolenie księcia. Natomiast piwa żytnie odeszły w zupełne zapomnienie – aż do dzisiejszych czasów. Z ciekawostek godny odnotowania jest fakt, że bawarskie prawo czystości doczekało się jeszcze w tym samym wieku modyfikacji. Już w 1587 roku przy warzeniu piwa można było używać innych przyprawna przykład… jałowca!
PS: Ktoś mógłby spytać: dlaczego w Bawarskim Prawie Czystości nie ma miejsca na drożdże? – Odpowiedź jest prosta: wtedy jeszcze nie zdawano sobie sprawy z ich szczególnej roli w procesie warzenia. :) W 1906 roku do listy dozwolonych składników dołączono drożdże. Wcześniej nie domyślano się, jaką rolę mogą odegrać w procesie warzenia. Następnie dodano słód pszeniczny. Przykładem takiego piwa jest na przykład bawarski Weizen. W Niemczech obowiązuje obecnie Ustawa Piwna, która kontynuuje tradycję warzenia piw dolnej fermentacji przy pomocy czterech składników, czyli wody, słodu jęczmiennego, chmielu oraz drożdży. Jeśli chodzi o złote trunki górnej fermentacji to dopuszczono do użycia także inne słody, glukozę, cukier buraczany, trzcinowy, inwertowany. Umożliwia to między innymi produkcję piw pszenicznych. W takich sytuacjach mówimy już o Niemieckim Prawie Czystości.
Obecnie stosowanie Bawarskiego Prawa Czystości nie jest obowiązkowe, a każdy browar opracowuje swoją własną recepturę. Browary mają zupełną dowolność, no chyba, że są zafiksowane na punkcie tradycji. ;)