2 marca 2015
Co to są piwa sesyjne?
Czy piwa sesyjne to piwa dla studentów przed sesją? Hmm…Nie
2 marca 2015
Czy piwa sesyjne to piwa dla studentów przed sesją? Hmm…Nie
Czy piwa sesyjne to piwa dla studentów przed sesją? Hmm…Nie do końca. Dowiedzcie się na czym polega sesyjność w piwie!
DLA STUDENTÓW?
Każdy student, czytając ten intrygujący tytuł zachodzi zapewne w głowę: a co to są te piwa sesyjne? Czy mają coś wspólnego ze studiami? Tym razem chodzi jedynie o zbieżność nazw, gdyż piwa sesyjne nie są (na szczęście!) napojami wyłącznie dla żaków.
Sesyjność w piwie polega na łatwości jego przyswajania i chęci napicia się kolejnego kufelka. Takich kolejek można wypić kilka – w zależności od spustu – i bez problemu opuścić lokal. Piwa sesyjne są więc z natury najczęściej lekkie, orzeźwiające i mają umiarkowaną zawartość alkoholu. Ze względu na swój charakter znakomicie pasują do spotkań towarzyskich w pubach i barach – przy niejednym piwie. ;)
WACHLARZ SESYJNYCH PIW
W każdym kraju, w którym rozpowszechniony jest złocisty trunek można znaleźć segment takich piw. W Niemczech są to zazwyczaj piwa pszeniczne i smaczne pilsy. Czesi, nasi południowi sąsiedzi, mogą się pochwalić lekkimi sesyjnymi lagerami, najczęściej z ekstraktem nie większym niż 10% (tzw. desitki).
Nawet w Zjednoczonym Królestwie, będącym przecież ojczyzną pubów, nie tylko pija się ciemne i mocne piwa. Brytyjczycy mają również całą paletę piw pokroju bitter, mild ale, czy brown ale. Z pewnością warto ich spróbować odwiedzając brytyjski pub z prawdziwego zdarzenia! ;)
A W POLSCE?
No dobrze, a co u nas? Też mamy dla Was kilka rekomendacji, choć – jak zawsze – polecamy Wam rozpocząć poszukiwania na własną rękę. Znakomitym przykładem piw sesyjnych są wszystkie piwa Książęce, ze szczególnym uwzględnieniem Złotego Pszenicznego oraz Jasnego Ryżowego. Ale Czerwony Lager też znakomicie robi robotę. Możecie też sięgnąć po orzeźwiającego i dobrze nagazowanego Lecha, Tyskie albo Herę z browaru Olimp czy też piwo Wrocławskie. Naprawdę jest w czym wybierać.
Źródło: http://www.beerlovers.pl
Zimą, gdy za oknem mróz i zawierucha można pozwolić sobie na nieco cięższy kaliber sesyjnych piw. Wtedy polecamy Wam spróbować Żubra Ciemnozłotego lub Dębowego Mocnego. Delikatny stout też wyśmienicie się nada.
Pamiętajcie jednak, że sesyjność tak naprawdę jest w Was. To co pijecie chętnie i często jest właśnie po prostu napojem sesyjnym. Przyznajcie się: jakie są Wasze ulubione sesyjne piwa? ;)