21 kwietnia 2015
Najlepsze seriale do piwa
Wszyscy oglądają seriale i coraz więcej ludzi rozsmakowuje się w…
21 kwietnia 2015
Wszyscy oglądają seriale i coraz więcej ludzi rozsmakowuje się w…
Wszyscy oglądają seriale i coraz więcej ludzi rozsmakowuje się w piwie. Nic dziwnego, bo naprawdę jest w czym wybierać. Poznajcie nasz subiektywny przewodnik po najlepszych serialach i piwach, które rządzą w tym sezonie!
„Gra o tron” to pozycja obowiązkowa. Jeśli jeszcze nie zetknęliście się z tym serialem (jak to możliwe?!), to koniecznie musicie nadrobić! Nie tylko dlatego, że teksty, takie jak: „Winter is coming” (Idzie zima) albo „Lannisters always pays their debts („Lannisterowie zawsze płacą swoje długi”) czy „You know nothing, John Snow” („Nic nie wiesz, John Snow”) weszły do powszechnego użycia. To po prostu świetny serial! Na podstawie prozy Georga R.R. Martina powstała niezwykle złożona historia, a zaskakujące zwroty akcji, niesamowici aktorzy i scenografia tworzą po prostu świetne widowisko. Krew leje się strumieniami, intryga intrygą pogania, cały czas toczy się brutalna walka o władzę nad krainą Westeros, która mimo, że dzieje się w fantastycznym świecie, to i tak bardzo przypomina współczesną rzeczywistość.
Podczas oglądania na pewno przyda Wam się piwo, które skutecznie umili wieczór ze smokami. Jeśli chcielibyście pozostać w klimacie serialu, to powinniście stanąć na głowie, żeby zdobyć jedno z piw uwarzonych przez Brewery Ommegang. Powstały już cztery piwa inspirowane krainą Westeros i przygodami poszczególnych bohaterów: Iron Throne, Take The Black Stout, Fire and Blood, Valar Morghulis. W kwietniu, wraz z premierą piątego sezonu na rynek wejdzie Three Eyed Raven, czyli Dark Saison ale. Mamy nadzieję, że pojawi się również w Polsce. Książęce Ciemne Łagodne również umili Wam seans – ciemna barwa, łagodny i wielowymiarowy smak świetnie wpisze się w klimat serialu.
Źródło: http://www.kp.pl
Opowieść Arthura Conana Doyle’a o genialnym detektywie Sherlocku Holmesie i doktorze Watsonie wciąż rządzi masową wyobraźnią. Steven Moffat i Mark Gatiss powstanowili to wykorzystać i zrealizować serial na podstawie słynnej powieści. Brytyjska produkcja porywa nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, genialnymi kreacjami aktorskimi Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana.
Każdy odcinek skrzy się inteligentnym i bardzo brytyjskim poczuciem humoru. To prawdziwa uczta intelektualna, która wymaga odpowiedniej oprawy. Podczas oglądania Sherlocka najlepiej sprawdzi się typowo brytyjski styl piwny, czyli porter – ciemne, mocne piwo górnej fermentacji. Fuller’s London Porter będzie idealny! Jeśli jednak nigdzie go nie znajdziecie, sięgnijcie po portery dolnej fermentacji rodzimej produkcji. Ciechan lub Okocim na pewno przypadnie Wam do gustu.
Źródło: http://www.browarokocim.pl
To totalny hit! Tego serialu nie można przegapić. Kultowy film braci Coenów zainspirował Noah Hawley’a do stworzenia wciągającej opowieści o ludzkich słabościach i odwiecznej walce dobra ze złem toczącej się w prowincjonalnym, zaśnieżonym miasteczku. Aktorstwo Martina Freemana, Billy’ego Boba Throtona na długo pozostaje w pamięci.
W „Fargo” – tak jak w życiu – dramatyzm miesza się z humorem, nikczemność ze szlachetnością. W kolejnym sezonie pojawią się zupełnie inni aktorzy, zmienią się również okoliczności, więc jesteśmy bardzo ciekawi ostatecznego efektu. Ostrzegamy! Serial jest czasem bardzo brutalny i wymaga mocnych nerwów. Do oglądania polecamy Warmińskie Rewolucje.
Źródło: http://browarkormoran.pl
Już niebawem pojawi się kolejna część naszego subiektywnego przewodnika po serialach i piwach! Dajcie znać, co i dlaczego oglądacie.