14 września 2015
Od czego się zaczęło?
Nie mamy na myśli wielkiego wybuchu i początku świata. ;)
14 września 2015
Nie mamy na myśli wielkiego wybuchu i początku świata. ;)
Nie mamy na myśli wielkiego wybuchu i początku świata. ;) Skupimy się na sprawie najważniejszej dla naszego czytelnika. Tak, przedstawimy Wam historię piwa, a konkretnie jego początek.
Jak powstało piwo? Odpowiedzi na to pytanie możemy się jedynie domyślać. Piwne początki związane są z porzuceniem przez ludzi koczowniczego trybu życia na rzecz osiedlania się w jednym miejscu. Dzięki przerwaniu nieustających wędrówek mogli oni uprawiać ziemię, w tym zboże. Kolejnym krokiem była umiejętność oddzielania ziaren i kruszenia ich za pomocą kamieni. Do zmielonego ziarna dodawano wodę i formowano placki, które pieczono na rozgrzanych kamieniach. Tak powstał pierwszy chleb. A gdzie tu piwo? Otóż, do wytwarzania pierwotnego piwa używano właśnie chleba, który zalewano wodą. Oczywiście miało ono postać bardzo odbiegającą o dzisiejszych standardów, ale właśnie tak można opisać początki powstania tego trunku.
Źródło: https://pl.wikipedia.org
Zważając na fakt, że początki piwa mogą sięgać nawet 12000 lat p.n.e., wiele rzeczy to jedynie domysły. Pierwsze twarde dowody w postaci glinianych tabliczek datowane na ok 4000 lat p.n.e. przedstawiają ludzi produkujących piwo z orkiszu. Tabliczka pochodzi z Sumeru i to właśnie Sumerowie uchodzą za lud, który jako pierwszy popijał piwo. :) Jest to bardzo prawdopodobna hipoteza, co potwierdzają późniejsze znaleziska wskazujące na spożywanie złocistego trunku. Starożytne rysunki przedstawiają ludzi pijących przez słomki piwo zwane sikaru – boski napój.
Pierwszym przepisem na „boski napój” jest „Hymn do Ninkasi” – sumeryjskiej bogini piwa nazywanej też boginią „zaspokajania pragnień”. Hymn spisany na glinianych tabliczkach jest jednak czymś więcej niż tylko przepisem na piwo. Wskazuje na ważna rolę kobiety w ówczesnym społeczeństwie, która była odpowiedzialna za gospodarstwo domowe i dostarczanie nie tylko chleba, ale również piwa. Hymn służył również jak narzędzie przekazywania informacji o recepturze z pokolenia na pokolenie. Więcej o samym przepisie, dowiecie się w kolejnym wpisie. ;)